Historia zapisana na płytach. Perły z archiwum Polskiego Radia [POSŁUCHAJ]
2021-06-09, 18:06 | aktualizacja 2021-06-11, 09:06
– Najstarsze nagrania to jest mniej więcej 1907-1910 rok. Lew Tołstoj nabył machinę Edisona, czyli wałki, i na nich dokonał próbnych nagrań i my je mamy. To są najstarsze nagrania, jakie posiadamy. Mamy też nagranie Ludwika Zamenhofa z Kongresu Esperanto w Barcelonie (1909). Jeśli chodzi o najstarsze nagrania radiowe, to jest to wywiad z Franciszkiem Żwirko po sukcesie w wyścigach Challenge – opowiada rozmówca Joanny Bogusławskiej. Wywiad z lotnikiem, który mogliśmy wysłuchać w reportażu, pochodzi z 1932 roku z rozgłośni w Wilnie.
W ostatnich dniach września 1939 r. – gdy było już wiadome, że Warszawa zostanie zajęta przez wojska niemieckie – pracownicy Polskiego Radia podjęli zbawienną decyzję o wyniesieniu z rozgłośni i ukryciu u zaufanych osób depozytu historycznie bezcennych płyt. Wyniesiono je z rozgłośni w trzech partiach, pod różne adresy i skutecznie ukrywano u prywatnych zaufanych osób przez cały okres niemieckiej okupacji Polski. W 1979 roku do Polskiego Radia trafiła część płyt. Jedna partia nie została zwrócona. – Pierwszą partię zabrał podpułkownik Wacław Lipiński, który – o czym mało się mówi – tak jak prezydent Starzyński wygłaszał przemówienia do ludności Warszawy. Zabrał ją do swojego mieszkania, które znajdowało się na ulicy Szucha. Niedługo sprowadziło się tam gestapo. Stało się tam niebezpiecznie, więc postanowił przenieść zbiór do wilii swoich znajomych, która znajdowała się w okolicy ul. Górnośląskiej. Tam te płyty zostały zamurowane w ścianie – opowiada Stefan Kruczkowski, reżyser dźwięku z Działu Realizacji, Konserwacji i Digitalizacji Archiwum Polskiego Radia, który opracował dźwiękowo odnalezione nośniki.
Posłuchaj
Do drugiej partii przeznaczono najbardziej cenne i najbardziej sensacyjne z płyt. Miał je wywieźć z Polski do USA Julien Bryan, amerykański korespondent, do czego jednak nie doszło. Nagrania przetrwały wojnę w Warszawie. – Trzecia partia do tej pory nie została odnaleziona ani w całości, ani w częściach. Nie oznacza to, że zginęła. Najciekawsze jest to, że niejaka Bożena Krzywobłocka, która była wykładowczynią historii, dostała od jednego ze swoich studentów płytę, na której znajdowało się ostatnie przemówienie prezydenta Starzyńskiego z 23 września. Spisała je sobie, a płytę oddała studentowi. Profesor Kwiatkowski (dzięki, którego staraniom odzyskano pozostałe płyty) dotarł do niej, ale nie umiała ona wskazać, od kogo dostała nagranie. Prawdopodobnie ktoś je ciągle ma, dlatego ponawiam apel: jeśli ktoś z Państwa coś na ten temat wie, prosimy o kontakt – mówił Stefan Kruczkowski. Płyty zachowane w 1939 roku wizualnie bardzo są podobne do tych gramofonowych, jednak są one bardzo delikatne.
- Prof. Kleiber o kolekcji 93 płyt Polskiego Radia: to trzeba upamiętnić, upubliczniać i o tym mówić
- Płyty Polskiego Radia na liście UNESCO. "Sensacyjne odkrycie"
PolskieRadio24.pl
Zapraszam do wysłuchania reportażu, w którym wypowiadają się m.in. Tadeusz Fredro-Boniecki, Stefan Kruczkowski, Rafał Sokulski.
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>
***
Tytuł reportażu: "Kolorowe miasto"
Autorka reportażu: Joanna Bogusławska
Data emisji: 10.06.2021
Godzina emisji: 18.45