Najbardziej niezwykły bieg na świecie
– Wyścig, w którym meta goni biegaczy. Dziesiątki tysięcy uczestników mogą startować w wydarzeniu równocześnie, niezależnie od tego, w jakim zakątku Ziemi się znajdują. W biegu biorą udział również ci, którzy poruszają się na wózkach. Dochód z biegu przeznaczony jest bowiem na badania nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym – na opowieść o niezwykłym wydarzeniu zapraszał Krzysztof Łoniewski.
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: Pixabay.com
– Wings for Life World Run to najbardziej niezwykły bieg na świecie. Dzięki niemu wiele osób mogło wstać z wózka inwalidzkiego – usłyszeliśmy w programie "Biegam, bo lubię".
Wieloletnim ambasadorem wydarzenia był Kuba Przygoński. – Miałem złamany kręgosłup. Trochę wiem, jak to jest. Ten wypadek zmienił moje życie. Uwielbiam brać udział w tym biegu. To cudowne, że jest to wyścig, w którym uczestnika goni meta. Każdy biegnie najdalej i najdłużej, jak tylko potrafi. Za sobą słychać jednak okrzyki tych, których już dogoniła. To sprawia, że biegnie się jeszcze szybciej i motywuje do większego wysiłku – opowiadał kierowca rajdowy. – Powstała też aplikacja, która działa na tej samej zasadzie. Program odlicza czas, a zwodnicy na całym świecie mogą startować dokładnie w tym samym momencie. Tysiące osób naraz biją swoje życiowe rekordy – dodał Kuba Przygoński.
Tegoroczny bieg będzie odbywał się właśnie z użyciem aplikacji. Uczestnicy z całego świata ruszą na trasy 9 maja.
***
Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Gość: Jakub Przygoński (kierowca rajdowy, ambasador biegu)
Data emisji: 15.04.2021
Godzina emisji: 17.19