Polarny gra bluesa!
2021-04-11, 07:04 | aktualizacja 2021-04-12, 16:04
Od gorących latynoskich rytmów, przez jazzujące ballady, aż po taneczne szaleństwa i… blues – tym razem Mike Polarny zafundował słuchaczom istny muzyczny rollercoaster!
Kuba, wyspa jak wulkan gorąca, odegrała znaczącą rolę w tym wydaniu "Polarnego w tropikach". Jej echa słychać było już w otwierającym audycję utworze "Soy Cubano" w wykonaniu zestawu artystów: Kerkstra, Etian Brebaje Man i Sexto Sentido. Kilkadziesiąt minut później usłyszeliśmy hiszpańskojęzyczną wersję przeboju "Killing Me Softly", śpiewaną przez Omarę Portuondo, znaną ze słynnego składu Buena Vista Social Club.
Omara Portuondo – "Killing Me Softly", źródło: YouTube / Alkntara23
Przed północą Mike Polarny prezentował bardziej relaksujące dźwięki, o jazzowo-elektroniczno-tropikalnym zabarwieniu. Znalazło się tam miejsce dla polsko-niemieckiego akcentu w postaci utworu ludowego zespołu Laboratorium Pieśni, zremiksowanego przez producenta Steffena Kirchhoffa.
Posłuchaj
Druga godzina audycji to zdecydowanie żwawsze, klubowe rytmy – więcej głębokich bitów, trochę house music. Sygnał do wyjścia na parkiet dał Prince swoim funkującym kawałkiem "Controversy".
Prince - "Controversy", żródło: YouTube / Prince
Po sporej dawce afro house'u, deep house'u i podobnych klimatów, uwielbianych przez bywalców tanecznych klubów, pod koniec audycji sceną zawładnęła legendarna Nina Simone, by swym niepowtarzalnym głosem zaśpiewać utwór "Backlash Blues".
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Polarny w tropikach
Autor: Mike Polarny
Data emisji: 10/11.03.2021
Godziny emisji: 23.08, 00.04
kc