Bitcoin – bogactwo, które trzymamy w pliku

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Bitcoin – bogactwo, które trzymamy w pliku
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/Lukas Kurka

Czym jest bitcoin? Czy wirtualna kryptowaluta wprowadzona w 2009 roku przez niejakiego Satoshiego Nakamoto w stosunkowo niedługim czasie zastąpi tradycyjne pieniądze? Czy bitcoin w ogóle można nazwać pieniądzem? Zapytaliśmy o to ekspertów.

– Zamiast pieniędzy, które znamy, mamy kody źródłowe, które możemy trzymać nie tyle w portfelu, co w pliku – powiedział bloger ekonomiczny Tomasz Jaroszek. – Bitcoin bazuje na bardzo zaawansowanej kryptografii oraz na technologii peer-to-peer, czyli komputer do komputera. Jest to bardzo zdecentralizowana waluta, dzięki czemu zabezpieczenie tego wirtualnego pieniądza jest bardzo wysokie. Jest to po prostu sieć komputerów, które dzielą się mocą obliczeniową, by te bitcoiny wydobywać – tłumaczy.

Posłuchaj

2:17
Peer-to-peer i wirtualne kopalnie, czyli jak powstaje bitcoin (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+
 

Kopalnie wirtualnego złota

Zjawisko dzielenia się komputerów mocą obliczeniową, które opisał Tomasz Jaroszek, nazywa się miningiem (ang. mine – kopalnia). Trzymając się tej "górniczej" terminologii, kopalnie to całe serwerownie wypełnione setkami tysięcy komputerów. Można je spotkać na całym świecie, najczęściej w sąsiedztwie hydroelektrowni i innych miejsc z dostępem do taniego prądu. 

– Wyspecjalizowane serwery użyczają swoją moc obliczeniową i mają wbudowane specjalne oprogramowanie, które rozwiązuje zadanie kryptograficzne. Jeżeli to rozwiązanie zyskuje akceptację, "górnik" jest wynagradzany bitcoinami – dodaje Lech Wilczyński z Izby Gospodarczej Blockchain i Nowych Technologii. 

Grafika ilustracyjna Foto: shutterstock.com/yuRomanovich Grafika ilustracyjna Foto: shutterstock.com/yuRomanovich

Wiemy już, jak bitcoiny powstają. Jak dokonywać ich zakupu? – Zakup bitcoina jest możliwy na dziesiątki sposobów. Są giełdy, kantory, można też kupić bitcoiny od innej osoby. Jeżeli ktoś zamierza inwestować w bitcoiny, powinien najpierw zdobyć odpowiednią wiedzę na ten temat, by zrobić to w sposób bezpieczny – zaznacza ekspert. 

Ciąg znaków, który zmienia świat

Według Adriana Mackiewicza bitcoin nie jest pieniądzem, przynajmniej w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. – Bitcoin nie ma podmiotu centralnego, który go emituje, w związku z czym należałoby traktować go jako towar, który ma dość specyficzną postać przechowywania – jest to po prostu ciąg znaków komputerowych – wyjaśnia prawnik. 

Posłuchaj

2:20
Jak wirtualna kryptowaluta zmienia świat finansów? (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Mimo tego, że nie jest oficjalnie uznawany za walutę, bitcoin ma ogromny wpływ na rozwój rynku finansowego. – Kryptowaluty podkopują fundamenty tradycyjnych banków – stwierdził prezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski. – Jesteśmy dopiero na progu pewnego procesu, który pójdzie w dwie strony – w stronę powrotu do standardu złota oraz w stronę coraz bardziej wyrafinowanych form przepływu wartości. Mamy dziś coraz to bardziej umowne jednostki, które nam na to pozwalają. Być może ta umowność zajdzie tak daleko, że świat finansów stanie się oderwany od rzeczywistości? –  zastanawia się ekonomista.

Bitcoin i inni. Kryptografia a kryptowaluty / Łukasz Mazurek/Wszechnica FWW

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiałów reporterskich: Paweł Turski
Data emisji: 24.03.2021
Godziny emisji: 7.23, 7.41

kr

Polecane