Oscary po nowemu. Co się zmieniło?
Z powodu pandemii gala oscarowa, najważniejsze – a przynajmniej najsławniejsze i najbardziej reklamowane – coroczne wydarzenie w świecie filmu, została przesunięta o sześć tygodni. W efekcie ceremonia wręczenia statuetek odbędzie się dopiero 25 kwietnia. I to nie jest jedyna zmiana...
Statuetka Oscara. Zdjęcie ilustracyjne
Foto: PAP/EPA/ETIENNE LAURENT
Akademia Filmowa zdecydowała się na dwie ważne zmiany: pierwszą jest wydłużenie terminu premiery dla filmów chcących ubiegać się o Oscara, która kiedyś wypadała z końcem roku. Drugą – rezygnacja z wymogu premiery kinowej: obecnie film może być pokazywany jedynie w streamingu.
W czasach koronawirusa wszystkie tego typu wielkie gale zostały podporządkowane pandemicznym wymogom. – Na pewno od strony zawodowej będzie to impreza zorganizowana jak najlepiej – zapewnia Zbigniew Banaś, wykładowca sztuki filmowej na prestiżowym chicagowskim uniwersytecie Loyola. – Rozrzucenie wszystkich osób nominowanych po całym świecie, podobnie jak i mnogość kategorii stwarzają pewien problem. Ciekawe, jak z niego organizatorzy wybrną – zastanawia się.
Otwieranie się Akademii Filmowej na nowych członków z całego świata, powoduje, że Oscary stają się imprezą naprawdę międzynarodową. To zarazem znak dla twórców z każdego zakątka Ziemi, także z Polski, że warto robić historie osobiste w które wierzą. I we własnym języku. Nie trzeba już na siłę tworzyć po angielsku, aby zawojować światowy rynek.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Jan Pachlowski
Data emisji: 20.03.2021
Godziny emisji: 07.20
pr