Wyzwania Joe Bidena (Świat i ludzie/Trójka)
Czy polityka zagraniczna USA się zmieni?
2021-03-13, 15:03 | aktualizacja 2021-03-15, 12:03
Pierwsze swoje wizyty Antony Blinken, sekretarz stanu nowej administracji amerykańskiej, złoży w Seulu i Tokio. A później spotka się na Alasce z delegacją chińską. Co z tego wyniknie i czy Ameryka chce nadal silnie i wyraźnie ograniczać wpływy Pekinu?
Prezydent Joe Biden oddał hołd ofiarom COVID-19. Pół miliona zmarłych w USA
Równocześnie Joe Biden ogłasza plan gigantycznego wsparcia dla gospodarki: przeznaczy na to 1,9 biliona dolarów! I zapowiada, że Dzień Niepodległości – 4 lipca – będzie "bliżej normalności", a dalej od COVID-19, gdyż większość mieszkańców kraju będzie już zaszczepiona.
Posłuchaj
49:14
Dodaj do playlisty
– Można powiedzieć, że metoda stosowana przez Bidena jest, tak naprawdę, jedyna skuteczna. Czyli uruchomienie maszyn drukarskich, by drukować pieniądze, które zalewają rynek. Dzięki temu po wyjściu z pandemii społeczeństwa będą mogły konsumować, a firmy utrzymają się na powierzchni – komentuje Zbigniew Parafianowicz z działu zagranicznego "Dziennika Gazety Prawnej". – Tak samo działa Europa, tak samo działają właściwie wszystkie rozwinięte gospodarki świata – wskazuje.
– Chiny są w innej sytuacji, ponieważ wcześniej wyszły z kryzysu pandemicznego i jako jedni z nielicznych na świecie notują wzrost gospodarczy. I są w stanie rywalizować z Ameryką – dodaje dziennikarz.
– To, co robi prezydent Joe Biden, ma dwa wymiary: zewnętrzny i wewnętrzny. Zewnętrzny to konieczność dogonienia Chin i odzyskania przywództwa światowego – tłumaczy dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. – A wewnętrznie walczy nie tylko z COVID-em: sukces na tym polu wpisuje się w jego walkę z pozostałościami trumpizmu. Musi udowodnić, że może podnieść gospodarkę po tym, jak została ona osłabiona przez jego poprzednika i koronawirusa – wskazuje.
Kierunki podróży zagranicznych sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, pierwszych w tej kadencji, są bardzo znamienne: do Seulu i do Tokio. – To jest symboliczne, podobnie jak następne spotkanie z Chińczykami na Alasce. To powiedzenie Pekinowi "Spotykamy się w Ameryce, ale... nie w stolicy, nie w Waszyngtonie", a więc jakby w przedpokoju – wyjaśnia Zbigniew Parafianowicz. – A spotkanie odbędzie się już po dwóch wizytach, podczas których będzie rozważane, czy i kiedy rozmieścić amerykańskie konwencjonalne rakiety pośredniego zasięgu w Korei Południowej i Japonii – dodaje.
W audycji ponadto
- Nielegalny majątek prezydenta Białorusi został ujawniony: film "Łukaszenka. Złote dno" opozycjonisty Nexty obejrzało już prawie 2 miliony osób. Dlaczego doszło do wydalenia trzech polskich dyplomatów z Mińska i czy Łukaszenka zaostrza relacje z Zachodem?
- Oligarcha ukraiński Ihor Kołomojski, który kiedyś wspierał w zdobyciu prezydentury urzędującego Wołodymyra Zełenskiego, został ukarany zakazem wjazdu do USA. Czy to oznacza trzęsienie ziemi w ukraińskiej polityce? Tymczasem, jak podaje BBC, w Donbasie coraz więcej ostrzałów i działań bojowych na pełną skalę.
- Liban – ostateczny upadek systemu finansowego i gospodarczego tego kraju. Krach wzbudził ogromne protesty, a ich uczestnicy blokują drogi i palą opony. To z kolei zagraża życiu chorych na koronawirusa. Państwo znajduje się na granicy chaosu niewidzianego tam od czasu wojny domowej z lat 1975-1990. Tragicznym symbolem kryzysu był potężny wybuch w porcie w Bejrucie latem ubiegłego roku: zginęło ponad 200 osób, kilka tysięcy zostało rannych, a eksplozja zniszczyła prawie połowę miasta. Sytuacja z zaopatrzeniem jest tak zła, że racjonuje się nawet zakupy mleka w proszku dla dzieci.
***
Tytuł audycji: Świat i ludzie
Prowadzi: Michał Żakowski
Goście: dr Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu), Zbigniew Parafianowicz (dział zagraniczny "Dziennika Gazety Prawnej"), abuna maronicki Kazimierz Gajowy, prezes Fundacji Fenicja imienia Świętego Charbela w Libanie.
Data emisji: 13.03.2021
Godzina emisji: 15.07
pr