Radziszewska: Stoję lewicy na drodze
Radziszewska: Stoję lewicy na drodze
Zdaniem minister lewica wymaga od niej, by była antyreligijnym taranem postępu.
Dodaj do playlisty
Wczoraj Elżbieta Radziszewska, minister ds. równego traktowania ujawniła w porgamie telewizyjnym, że jej rozmówca jest gejem. – To się zdarzyło w ferworze dyskusji. Źle postąpiłam – skomentowała dziś w "Salonie politycznym Trójki".
Minister podtrzymała swoją wypowiedź sprzed kilku tygodni dla „Gościa Niedzielnego”. Stwierdziła w niej, że szkoły katolickie czy wyznaniowe mogą się kierować własnymi wartościami i zasadami przy zatrudnianiu i mogą odmówić przyjęcia do pracy osób homoseksualnych. – Prawo stoi po mojej stronie. Również dyrektywy unijne pozwalają na tego typu wykluczenia – stwierdziła. Radziszewska zadeklarowała, że broniłaby homoseksualisty zwolnionego z pracy w szkole publicznej.
Gość „Salonu politycznego Trójki” powiedział, że nie widzi możliwości, by wprowadzić w Polsce związki partnerskie. – Dzisiaj nie ma przestrzeni społecznej ani politycznej do uchwalenia tego typu ustawy – oznajmiła Radziszewska.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13.
(pg)