Piłkarz i człowiek, który wymykał się schematom. Diego Maradona nie żyje (Trójka do trzeciej)
"Legenda już za życia". Świat futbolu wspomina Diego Maradonę
2020-11-26, 11:11 | aktualizacja 2020-12-16, 14:12
Na murawie był nie do pokonania, gorzej radził sobie poza nią. Diego Maradona nie udźwignął ciężaru sławy, rozrywkowego trybu życia, używek i skandali. Argentyński piłkarz i trener zmarł w środę 25 listopada w wieku 60 lat.
Nie tylko dla maniaków futbolu – "Diego" Asifa Kapadii
"Złoty chłopak", mistrz świata w piłce nożnej, zdobywca Pucharu UEFA, inspiracja dla filmowców i jedyny piłkarz, który miał swój "Kościół" – można wymieniać bez końca. Diego Maradona bez wątpienia był człowiekiem, który wymykał się schematom. Tatuażem na prawym ramieniu chciał oddać hołd latynoamerykańskiemu rewolucjoniście Ernesto Che Guevarze, ale szczególnym uczuciem darzył swoją matkę. ''Moja mama uważa, że jestem najlepszy, a ja zawsze wierzę w to, co ona mówi'' – powtarzał.
Posłuchaj
4:38
Dodaj do playlisty
Na własnych warunkach
– Był legendą, człowiekiem, który żył na własnych warunkach. Był to piłkarz i człowiek, który nie miał przełożonych. Można powiedzieć, że czasami trzeba umrzeć, żeby zostać legendą, a Diego był legendą już za życia – ze względu na swój piłkarski geniusz i ze względu na swoje niekonwencjonalne podejście do życia – skomentował odejście legendarnego piłkarza prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. – Dla mnie zdecydowanie był najlepszym piłkarzem wszech czasów – dodał.
Diego Maradona w 2018 roku Foto: shutterstock.com/Andrew Makedonski Szczególne miejsce w sercu Diego Maradony, oprócz legendarnej Argentyny, zajmowały Włochy. W 1984 roku w wieku 24 lat trafił w sam środek neapolitańskiego kotła sukcesów, uwielbienia, ale też mafijnych rozgrywek i skandali. Jego umiejętności zrobiły z SSC Napoli najlepszą drużynę świata, a Diego dla kibiców stał się ikoną popkultury.
Maradona = futbol
– Maradona jest najlepszym piłkarzem na świecie – nie tylko dla kibiców Neapolu. Dla Włochów jest piłką nożną. Był mistrzem techniki i człowiekiem z wielkim sercem. Oglądanie jego goli w niedzielę wieczorem było pogańskim rytuałem – powiedział Alberto Bertoloto, dziennikarz sportowy z Pordedone.
Przedwczesna śmierć
Diego Maradona zmarł we własnym domu w środę 25 listopada na skutek ataku serca. Do jego rezydencji przyjechało kilka karetek, ale lekarzom nie udało się go uratować. Według telewizji CNN, która powołuje się na źródła w argentyńskim ministerstwie sprawiedliwości, przyczyną śmierci był "ostry wtórny obrzęk płuc prowadzący do zaostrzenia przewlekłej niewydolności serca".
Fans in Argentina and Naples mourn death of Diego Maradona/Guardian Football
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału reporterskiego: Jakub Jamrozek
Data emisji: 26.11.2020
Godzina emisji: 11.14
IAR/kr