Wspomnienie o Przemysławie Gintrowskim

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wspomnienie o Przemysławie Gintrowskim
Przemysław GintrowskiFoto: PAP/Andrzej Grygiel

Muzyka była jego życiową pasją: grał, komponował, śpiewał. Jego charakterystyczny, zachrypnięty głos można było rozpoznać od razu. Zaczynał w połowie lat 70. minionego stulecia. Wkrótce poznał Jacka Kaczmarskiego i Zbigniewa Łapińskiego, z którymi stworzył słynne trio. Przemysław Gintrowski zmarł osiem lat temu, 20 października 2012 roku.

Kiedy w stanie wojennym trio Gintrowski-Kaczmarski-Łapiński się rozpadło (13 grudnia zastał Kaczmarskiego we Francji), zaczął występować sam. Jego repertuar opierał się najczęściej na tekstach Jacka Kaczmarskiego, Zbigniewa Herberta, Tomasza Jastruna, Krzysztofa Marii Sieniawskiego, Jerzego Czecha, Tadeusza Nowaka i Marka Tercza. Komponował również muzykę filmową, tworzył własne spektakle muzyczne.


Posłuchaj

54:17
Urodził się po to, żeby śpiewać (Laboratorium reportażu/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+
 

– Był niezależny, indywidualny, miał swój świat, swoje postrzeganie. Otaczał się ludźmi, którzy są nietuzinkowi, jacyś, którzy go inspirowali. A potem i tak wracał do siebie i był sam – wspomina Adama Sztaba, muzyk. – No i był kompletnie niebankietowy, w ogóle go to nie interesowało. Był daleki od świata taniej zabawy: wolał usiąść z książką, z dobra poezją i zatopić się w myśli – opowiada o Gintrowskim.

Modlitwa o wschodzie słońca/YouTube Przemysław Gintrowski – temat

– Uwielbiał spływy kajakowe, szczególnie Drawą. Wyjeżdżał latem, aby odetchnąć na Pojezierze Zachodnie. Głównie z psem, który zawsze był w domu. Pies wsiadał do samochodu i jechali z kajakiem. Potrafił tak trzy tygodnie prawie w samotności po tych rzeczkach pływać – wspomina żona muzyka Agnieszka.

Przemysław Gintrowski – Zmiennicy [1986]/YouTube Nie tylko PRL


– Wszystko właściwie toczyło się w jego pracowni. Był tam dość duży chaos, ale Przemek doskonale sobie z tym radził i wiedział, gdzie co ma – dodaje Adam Sztaba. – Rozmaite płyty, instrumenty jeden na drugim... Wszędzie się walały kartki z różnymi tekstami, do których próbował pisać muzykę: na klawiaturze, na stole, w różnych miejscach... – opisuje.

Machiavelli/YouTube Przemysław Gintrowski – temat

Muzyk bardzo chronił swoją prywatność. – Zasada w naszym domu była taka, że media tych progów nie przekraczały. Zawsze, jeśli Przemek z nimi rozmawiał, to na neutralnym gruncie. Była jeszcze możliwość w ogródku, ewentualnie na tarasie – tłumaczy żona.

A my nie chcemy uciekać stąd/YouTube Przemysław Gintrowski – temat

***

Laboratorium reportażu: "Urodził się po to, żeby śpiewać"
Autorka reportażu: Anna Kołodziejczyk
Data emisji: 01.11.2020
Godzina emisji: 20.06

pr/kr

Polecane