Sztuka eksponowania, czyli 120-lecie Zachęty

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Sztuka eksponowania, czyli 120-lecie Zachęty
Gmach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Widok budynku od strony placu Małachowskiego. Widoczna dorożka, samochody i przechodnie, zdjęcie wykonane między 1910 a przed 1939 rokiem.Foto: NAC/Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji

Zachęta (budynek) ma już 120 lat (a Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych aż 160).

Najpierw problemy techniczne: co trzeba w budynku Zachęty wciąż poprawiać – w gmachu, salach, na dachach, w instalacjach? Co może i powinno znaleźć się w bezpośrednim sąsiedztwie galerii? Jak obecnie przyjmuje się gości, czyli publiczność, a jak było kiedyś?

Jednak kluczowe problemy to forma prezentacji. Jak przez 120 lat zmieniły się ludzkie pomysły na kontakt ze sztuką? Podejście? Odbiór? Potrzeby publiczności? Kto jest najważniejszy przy przygotowywaniu wystaw? Kim obecnie jest kurator? Jaki ma wpływ na kształt wystawy? Czy panuje nad aranżacją przestrzeni? Jak przygotowuje się on do wystawy?

Gdyby teraz zobaczyć jakąś ekspozycję sprzed 30-40 lat (nawet taką, na jaką przychodziły tłumy – bo znane nazwisko, głośny temat czy nowatorskie zjawisko lub będącą z innego powodu wydarzeniem typu "must see") publiczność byłaby zdumiona "nieatrakcyjną" formą prezentacji (tu warto przywołać pionierskie dokonania Zamecznika i Hansenów).


Posłuchaj

53:17
Jak rysuje się przyszłość Zachęty? Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Czego dziś widz oczekuje od wystawy w ważnej galerii? Nie tylko przecież przeżyć estetycznych. Co jeszcze jest konieczne – np. ciekawie podane informacje, dokumentacje (na ekranach), opowieść o artystach?

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Goście: Hanna Wróblewska (historyk sztuki, dyrektor Zachęty)
Data emisji: 21.10.2020
Godzina emisji: 22.06


Polecane