Konflikt armeńsko-azerski przybiera na sile. Czy to początek wojny na Kaukazie?
2020-10-03, 16:10 | aktualizacja 2020-10-03, 17:10
Od 27 września w Gorskim Karabachu toczą się walki z użyciem ciężkiego sprzętu, artylerii i lotnictwa. Obie strony konfliktu – Armenia i Azerbejdżan – informują o ofiarach i poważnych stratach. Do tej pory trwających od niedzieli w walkach o Górski Karabach zginęło prawie 100 osób, w tym wielu cywili.
Posłuchaj
Głos tej sprawie zabrali między innymi przywódcy Stanów Zjednoczonych, Rosji i Niemiec. Deklaracja pomocy ze strony Turcji może grozić dalszą eskalacją konfliktu, a nawet włączeniem się Rosji, która wspiera Armenię w dążeniach od przejęcia kontroli nad Górnym Karabachem.
– Górski Karabach jest przykładem konfliktu, który jest kartą w grze nie tylko Rosji, ale i innych graczy międzynarodowych zainteresowanych tym, co się dzieje właśnie w tej części świata na Kaukazie Południowym – mówi dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Walki pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem wybuchły w niedzielę 27 września, po tym, gdy władze w Baku podjęły próbę odzyskania kontroli nad regionem Górskiego Karabachu. Według władz Armenii na razie separatystyczne siły samoobrony, wspierane przez armeńskie wojska, odpierają ataki armii Azerbejdżanu. Natomiast w Baku oświadczono, że azerbejdżańskie wojska odzyskały kontrolę nad kilkoma miejscowościami i zajęły strategiczne pozycje.
Turcja wyraziła gotowość wsparcia Azerbejdżanu w walkach o przejęcie kontroli nad regionem. Rzecznik prasowy prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana napisał w mediach społecznościowych, że władze w Ankarze są zdecydowane pomóc Azerbejdżanowi w – jak to określił – odzyskaniu regionu i w obronie jego interesów zgodnie z prawem międzynarodowym. Jednocześnie wyraził nadzieję, że zaplanowane na dzisiejszy wieczór posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ wypracuje trwałą podstawę pod rozwiązanie konfliktu w Górskim Karabachu.
Konflikt między Armenią i Azerbejdżanem o Górski Karabach trwa od co najmniej 32 lat. Na przełomie lat 80 i 90–tych XX wieku doszło do otwartej wojny, w której zginęło ponad 30 tysięcy osób. Erywań wspiera mieszkających w Górskim Karabachu Ormian, a Baku uważa, że teren ten należy do Azerbejdżanu.
- Donald Trump zakaził się koronawirusem i trafił do szpitala na miesiąc przed wyborami prezydenckimi. Co to oznacza dla kampanii wyborczej i czy osłabia pozycję obecnego gospodarza Białego Domu?;
- Unia Europejska nakłada sankcje za brutalne represje wobec opozycji, a Mińsk nakłada swoje na wspólnotę. Czy jest możliwa rozmowa opozycyjnej prezydent Swietłany Cichanouskiej z Władimirem Putinem?;
- Kolejna fala protestów w Wenezueli. W tym najbogatszym w ropę naftową kraju na świecie praktycznie nie ma benzyny. Ogromne kolejki i limit zakupów powodują, że zapaść gospodarcza pogłębia się.
Tytuł audycji: Świat i ludzie
Prowadzi: Michał Żakowski
Goście: Zbigniew Parafianowicz (dziennik "Gazeta Prawna"), dr Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika)
Data emisji: 03.10.2020
Godzina emisji: 15.07
IAR/kr