"Już nic mnie w tobie nie przeraża", czyli pierwszy polski posthipsterski melodramat
2020-09-17, 11:09 | aktualizacja 2020-09-17, 13:09
Już 23 września w Studiu Munka SFP rozpoczną się zdjęcia do krótkometrażowego filmu Justyny Nowak "Nic mnie w tobie nie przeraża". Twórcy, którzy zapowiadają obraz jako "pierwszy polski posthipsterski melodramat" właśnie są w trakcie zbiórki, która jest dostępna na jednym z portali crowdfundigowych.
Bohaterami filmu jest trójka przyjaciół stojących na granicy pomiędzy młodością a dorosłością, mierzących się z problemami poszukiwania własnej tożsamości, kryzysem relacji i zawodowym niespełnieniem.
Posłuchaj
– To artyści w małej miejscowości, którzy bardzo chcieliby czegoś więcej w sensie zawodowym, ale i życiowym. Twardo stąpają po ziemi, chociaż każdy z nich ma dosyć mocno artystyczną "zajawkę". Fabuła koncentruje się wokół spektaklu, który powstaje na naszych oczach – opowiada Justyna Nowak.
Skąd w zapowiedziach filmu określenie "posthipsterski"? Jak "posthipsterskość" definiuje jego autorka? – Posthipster to trochę intuicyjne i podskórne określenie współczesnych 30-latków. Mamy wrażenie, że ta definicja się rozszerza. Nie dotyczy już tylko zainteresowania kulturą i antysystemowych poglądów, a przede wszystkim zewnętrznego entourage'u. To jest już stan umysłu – wyjaśnia reżyserka.
***
Tytuł audycji: Byle do 13
Prowadzą: Wioletta Myszkowska i Ryszard Jaźwiński
Goście: Justyna Nowak (reżyserka filmu "Nic mnie w tobie nie przeraża"), Agnieszka Skrzypczak (aktorka Teatru Jaracza im. Stefana Jaracza w Łodzi, odtwórczyni jednej z głównych ról)
Autor rozmowy: Michał Piwko
Data emisji: 17.09.2020
Godzina emisji: 11.23
kr