Finansowa niewiadoma
- Wciąż nie wiemy jaka jest realna sytuacja finansów naszego kraju - twierdzi Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości.
Mariusz Błaszczak
Foto: Wojciech Kusiński/PR
Platforma Obywatelska jest zdecydowanym liderem najnowszych sondaży partyjnych przeprowadzonych przez TNS OBOP i GfK Polonia. Skąd bierze się tak duże poparcie dla Platformy, jeżeli wicepremier Waldemar Pawlak ogłasza, że „budżet państwa jest w opłakanym stanie” i wprowadzona będzie bolesna dla wyborców podwyżka VAT-u? Goście „Pulsu Trójki” Małgorzata Kidawa-Błońska z PO i Mariusz Błaszczak z PiS mają różne wyjaśnienia tej sytuacji. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości utrzymujące się wysokie poparcie jest wynikiem „dobrej propagandy rządu Donalda Tuska”. – Dobre wyniki PO świadczą, że Polacy są spokoju i normalności – twierdzi z kolei Małgorzata Kidawa-Błońska. Jej zdaniem wyborcy potrzebują spokoju, przewidywalności i potrafią zaakceptować trudne decyzje, jeżeli wiedzą czemu one służą.
Poseł PiS zapowiedział, że nie będzie debaty w sprawie listu otwartego Marka Migalskiego do Jarosława Kaczyńskiego. Jego zdaniem jest to temat zastępczy, odciągający uwagę opinii publicznej od tragicznej sytuacji finansów publicznych. Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że w jej partii jest miejsce dla Joanny Kluzik-Rostowskiej i Pawła Poncyljusza. Musieliby jednak oni zaakceptować warunki Platformy i program tej partii. Posłanka twierdzi, że Platforma nie ma większości parlamentarnej do przeprowadzanie trudnych reform. - Są sprawy miedzy którymi między nie ma nami zgody - powiedziała o koalicjancie.