Reklama

reklama

Thomas Woodrow Wilson – prezydent, demokrata, rasista

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Thomas Woodrow Wilson – prezydent, demokrata, rasista
Prace nad pomnikiem prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Woodrowa Wilsona (ofiarowanego przez Ignacego Jana Paderewskiego miastu Poznań) autorstwa artysty rzeźbiarza Gutzona BorglumaFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W ostatnich miesiącach przez Stany Zjednoczone, ale i przez Europę, w tym nasz kraj, przetoczyła się dyskusja na temat Thomasa Woodrowa Wilsona, a to za sprawą n.in. otwartego poparcia, jakiego 28. prezydent Stanów Zjednoczonych udzielił Ku Klux Klanowi oraz twórczości D.W. Griffitha, reżysera rasistowskiego w swojej wymowie filmu "Narodziny narodu" z 1915 roku.


Posłuchaj

48:00
Thomas Woodrow Wilson i jego upadek z piedastału (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 


narodziny narodu kolaż 1200.jpg
"Narodziny narodu". Kontrowersyjne arcydzieło kina

W Polsce Wilson ma swój plac, swoją stację metra, swoje ulice i pomniki. Za sprawą słynnego, ogłoszonego w styczniu 1918 roku programu nazywanego "Czternastoma punktami Wilsona", który zakładał m.in. utworzenie niepodległego państwa polskiego z dostępem do morza, jest uznawany za jednego z ojców naszej niepodległości.

Dla Amerykanów stał się jednak symbolem czegoś przeciwnego niepodległości – symbolem amerykańskiego rasizmu, za co został strącony z piedestału. Usunięcia nazwiska Woodrowa Wilsona z tablicy pamiątkowej i nazwy wydziału domagali się studenci Uniwersytetu w Princeton, a w Polsce – m.in. mieszkańcy Poznania, gdzie mieści się park jego imienia.

– To, z czego Wilson był, do tej pory, słynny i za co przyznawano mu ogromną zasługę, to zdefiniowanie amerykańskiego patriotyzmu na nowo. Ta amerykańska wyjątkowość, która przez cały XX wiek dawała o sobie znać, także w polityce zagranicznej i oddziaływaniu polityki na świat, została w dużym stopniu zdefiniowana przez Woodrowa Wilsona. Dziś mamy do czynienia z kilkoma próbami zdefiniowania historii Ameryki na nowo, stworzenia Ameryki, w której każda rasa ma swoją własną historię. Wobec tego Woodrow Wilson jako ojciec jedności amerykańskiej jest znakomitym pomnikiem do obalenia – komentował historyk, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski.

W sensie politycznym Wilson był typowym dla tamtych czasów demokratą. Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem, że był jednym z tych prezydentów, który formułował program jedności. Natomiast z punktu widzenia doraźnych dylematów, republikanie byli tymi, którzy broniła czarnoskórych i mówiła ciepło o ich interesach, natomiast demokraci byli partią co najmniej chłodną, a na Południu – nieprzyjazną – mówił Piotr Zaremba, dziennikarz i autor książek o dziejach politycznych Stanów Zjednoczonych.

Princeton University removes Woodrow Wilson's name/CBS News

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Łukasz Jasina
Goście:
 Sławomir Dębski (historyk, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych), Piotr Zaremba (dziennikarz, autor książek o dziejach politycznych Stanów Zjednoczonych)
Data emisji: 11.08.2020
Godzina emisji: 21.10

kr

Polecane