"Oddanie części suwerenności". Bartosz Kownacki o wiązaniu funduszy UE z praworządnością
2020-07-18, 10:07 | aktualizacja 2020-07-19, 14:07
– Powiązanie funduszy z praworządnością to oddanie części suwerenności państwa do instytucji unijnych. Na to nie ma naszej zgody – mówił w Programie 3 Polskiego Radia Bartosz Kownacki (PiS). Gośćmi "Śniadania w Trójce" byli również Paweł Sałek (doradca prezydenta), Jan Grabiec (PO), Krzysztof Gawkowski (Lewica) oraz Marek Sawicki (PSL-Kukiz'15).
Brak porozumienia na europejskim szczycie w Brukseli w sprawie finansów Unii na najbliższe lata. Chodzi o unijny budżet opiewający na ponad bilion euro i fundusz odbudowy po pandemii w wysokości 750 miliardów euro. Rozmowy zostały przerwane i będą wznowione dziś o godz. 11.00.
Posłuchaj
- "Veto albo śmierć". Apel europosła do premiera w sprawie negocjacji budżetu UE
- "Im nie chodzi o praworządność, ale o środki z UE". Czarnecki o negocjacjach na unijnym szczycie
- Negocjacje w Brukseli. Premier: nie zgadzamy się na arbitralne ujęcie kwestii praworządności
Bartosz Kownacki (PiS), który był jednym z gości red. Beaty Michniewicz, zaznaczył, że "wszyscy przedstawiciele opozycji i partii rządzącej powinni razem usiąść i działać w tym kierunku, żeby te fundusze europejskie były dla Polski jak najlepsze". – To nasz obowiązek. Te fundusze są dla polskich obywateli – dodał.
– Powiązanie funduszy z praworządnością to oddanie części suwerenności narodu, państwa do instytucji unijnych. Na to nie ma naszej zgody. Te kryteria praworządności są niedookreślone, nieostre. (...) Polityk niemiecki czy holenderski nie może decydować o tym, jakie wybory będą w Polsce – stwierdził.
Szerokie spektrum negocjacji
Zdaniem Pawła Sałka "dyskusje dotyczące budżetu UE będą jeszcze bardzo długo trwały". – Dzisiaj mamy do negocjacji i fundusz odbudowy, i budżet na lata 2021–2027, i fundusz sprawiedliwej transformacji – wymieniał. – Wygląda na to, że to Holandia wyszła z propozycją, żeby te środki wiązać z praworządnością. Definicja tego słowa jest często różnie interpretowana przez organy UE – zauważył doradca prezydenta.
Jan Grabiec (PO) stwierdził, że "przed Polską bardzo ważny okres". – Na stole leżą setki miliardów euro, które mogą trafić do polskich rolników, przedsiębiorców, samorządowców. Mogą też trafić do innego państwa w Europie. Kiedy rząd PO-PSL negocjował fundusze z UE, Polska uzyskała rekordowe kwoty. Po siedmiu latach uzyskujemy 100 mld mniej. Wszystko jest kwestią negocjacji – zaznaczył.
Przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział, że to "UE ma nam zagwarantować stabilność finansową". – Jak się okazało, jest to całkowicie sprzeczne z wielokrotnymi wypowiedziami premiera, który straszył, że Unia nic nam nie da. To jest całkowita nieprawda. Unia szykuje największy w historii pakiet pomocowy dla państw, z którego Polska może skorzystać najwięcej – pod warunkiem, że nie będziemy łamali prawa – mówił.
"Nie powinno być jakichkolwiek obaw"
"Veto albo śmierć" – apelował do premiera Mateusza Morawieckiego europoseł PiS Patryk Jaki. Polityk Solidarnej Polski wezwał tym samym szefa rządu, by ten zawetował każde rozwiązanie wiążące unijny budżet i fundusz odbudowy z przestrzeganiem praworządności.
Marek Sawicki (PSL) stwierdził, że "Patryk Jaki niepotrzebnie podnosi atmosferę sporu". – Przecież Zjednoczona Prawica nie obawia się oskarżeń o łamanie praworządności. Twierdzi, że działa zgodnie z prawem. Nie powinno być jakichkolwiek obaw o to, że będziemy mieli powiązanie wydatków unijnych z praworządnością. Pula środków na stole jest bardzo wysoka, na pewno będą warunki dotyczące wydatkowania i podziału funduszy – podkreślił.
***
Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadziła: Beata Michniewicz
Goście: Bartosz Kownacki (PiS), Paweł Sałek (doradca prezydenta), Jan Grabiec (PO), Krzysztof Gawkowski (Lewica), Marek Sawicki (PSL-Kukiz'15)
Data emisji: 18.07.2020
Godzina emisji: 09.07
pb