Słynne dzieło Chełmońskiego konserwowane… na oczach widzów

"Czwórka" – słynne dzieło Józefa Chełmońskiego, obecnie znajdujące się w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach zostanie poddane konserwacji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że cały proces odnawiania datowanego na 1880 rok obrazu, odbywał się na oczach zwiedzających. 

Słynne dzieło Chełmońskiego konserwowane… na oczach widzów

Fragment obrazu "Czwórka" Józefa Chełmońskiego (1849-1914)

Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie


Monumentalny obraz Józefa Chełmońskiego odnawiany na oczach zwiedzających (Zapraszamy do Trójki – ranek)
3:20
+
Dodaj do playlisty
+

 

Wpływ na decyzję o restaurowaniu "Czwórki" w miejscu jej ekspozycji niewątpliwie miały ogromne wymiary obrazu – 6,5 metra długości i ponad 2,7 metra szerokości. Widoczne na nim cztery naturalnej wielkości konie pędzące w zaprzęgu, Chełmoński ukazał w sposób tak dynamiczny, że mogłoby się wydawać, że zmierzają wprost ku odbiorcy.

O to, by ten efekt był jeszcze bardziej wyraźny, zadbają konserwatorzy Muzeum Narodowego w Krakowie, których wesprze Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ.

W pracowni Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ Foto: mnk.pl/lanboz W pracowni Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych LANBOZ Foto: mnk.pl/lanboz

Konserwacja dzieła będzie procesem żmudnym i długotrwałym. Zanim jednak to nastąpi, "Czwórka" zostanie sfotografowana za pomocą specjalnego sprzętu. 

– Mamy aparat, który potrafi rejestrować w trzech różnych zakresach promieniowania elektromagnetycznego, czyli w świetle widzialnym, w podczerwieni i w ultrafiolecie – wyjaśnia Michał Warzanowski z Pracowni Konserwacji Rzeźby i Sztuki Współczesnej Muzeum Narodowego w Krakowie oraz laboratorium LANBOZ. – Robimy częściowe ujęcia całego obrazu i potem złożymy je w jedną giga panoramę, na której będzie widać wiele różnych szczegółów.

Z obrazu specjaliści usuną zabrudzenia i pożółkłe werniksy. – Przy takiej pracy jest trochę gimnastyki, szczególnie przy obiektach tej wielkości, gdzie musimy mieć rozstawione rusztowanie, żeby móc fotografować obraz z odpowiedniej perspektywy. To, jak ludzie będą reagować, będzie dla nas czymś ciekawym – dodaje Tomasz Wilkosz z LANBOZ.

– Myślę, że to będzie spojrzenie na prawdę o muzeum, czyli na to, jak ta konserwacja jest kluczowa, by dzieła sztuki cieszyły nas dzisiaj i w przyszłości – podsumowuje Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. 

OBRAZowo Rzecz Ujmując - Józef Chełmoński/Muzeum Okręgowe w Toruniu

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autorka materiału reporterskiego: Magdalena Zbylut-Wiśniewska
Data emisji: 30.06.2020
Godzina emisji: 7.24

kr/gs