Ekstremalni pogromcy mrozu

2020-06-23, 11:06 | aktualizacja 2020-06-23, 13:06

Wchodzą do kriokomory, w której temperatura wynosi -138 stopni Celsjusza. W środku jest balia z wodą, temperatura wody wynosi około 1 stopnia. Czerpią radość z kąpieli, zanurzają nawet głowę. Prawdopodobnie są jedynymi ludźmi na świecie, którzy zrobili coś takiego.

Posłuchaj

4:39

Ekstremalnie zimne wyzwanie (Byle do 13/Trójka)

Dodaj do playlisty

Galeria

Valerjan Romanowski i Piotr Marczewski w kriokomorze

więcej

Jak to możliwe? Dla Valerjana Romanovskiego i Piotra Marczewskiego nie ma rzeczy niemożliwych.

– Najpierw schładzamy się w komorze buforowej, gdzie panuje -20 stopni Celsjusza. Potem natychmiastowo przechodzimy do komory, gdzie jest -138 stopni. Jest tam balia z wodą, która ma z kolei temperaturę 1 stopnia – mówi Piotr Marczewski.

– Gdy wychodzimy z balii z wodą przy tak niskiej temperaturze, część wody z nas odparowuje, część na nas zamarza. W tej wodzie można przebywać długo, nawet do pół godziny – tłumaczy Valerian Romanovski

– Żeby woda zamarzła, potrzeba trochę czasu, w tym przypadku nawet kilkanaście godzin. Gdy zawodnicy wchodzą do balii, rozbijają lód na powierzchni. Taka rotacja osób powoduje, że rozbija się go na bieżąco – dodaje Romanovski.

Dla naszych dzisiejszych gości, wyzwania takie, jak ultra-zimna kriokomora, to nie nowość. Piotr Marczewski od dawna zajmuje się ekstremalnym morsowaniem. Jest też instruktorem survivalu.

YouTube/Nasze Kielce

Valerian Romanowski ma na swoim koncie liczne rekordy… kolarskie. Jego głównym zajęciem obecnie jest jednak pokonywanie barier ludzkiego organizmu w ekstremalnie niskich temperaturach w ramach projektu Oswajamy Mróz.