Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
4 czerwca 1989 roku – czym wtedy żyli Polacy? Nie tylko wyborami
2020-06-04, 07:06 | aktualizacja 2020-07-02, 21:07
Niedziela 4 czerwca 1989 roku – tego dnia w samo południe odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce. Co oprócz tego działo się w naszym kraju 31 lat temu? Jakie firmy grano w kinach, jakiej muzyki się słuchało? Jakie ubrania były w modzie? W podróż do przeszłości zabrała nas nasza reporterka Izabela Woźniak.
Posłuchaj
Niewątpliwie sprawę wyborów traktowano wtedy bardzo poważnie. Do urn tego dnia poszło 62 proc. uprawnionych do głosowania. Oznacza to, że nie wszyscy żyli polityką i wyborami. Żyło się także trudami dnia codziennego takimi jak m.in. problemy z zaopatrzeniem w żywność.
– W sklepie były kolejki. Rzucali towar albo nie. Zaczęło się już życie bazarowe, ale ono nie obejmowało jeszcze w takim stopniu żywności, w jakim zaczęło obejmować kilka tygodni później, kiedy zniesiono kartki na artykuły spożywcze – opowiadał historyk prof. Andrzej Paczkowski.
4 czerwca 1989 roku najpopularniejsze polskie tytuły – "Trybuna Ludu" czy "Gazeta Wyborcza" – żyły przede wszystkim wyborami. Na ich łamach można było znaleźć instrukcje głosowania, analizy socjologiczne i wywiady z kandydatami. Ale to nie wszystko. Polacy czytali także o protestach studentów na placu Tian’anmen w Pekinie, festiwalu filmowym w Cannes oraz tenisowym meczu z Anglią.
Ze skierowanych do młodszego pokolenia "Sztandaru Młodych" i "Zielonego Sztandaru" można było się dowiedzieć co nieco o szkodliwych skutkach nadużywania cukru i soli oraz czwartym sezonie serialu "Ośmiornica". Telewidzowie mieli tego dnia do wyboru koncert życzeń, program "Pieprz i Wanilia" oraz serial kostiumowy "Katarzyna". Najmłodsi tradycyjnie zakończyli wieczór dobranocką, którą tym razem były "Smerfy".
Co lepiej odzwierciedla dany okres w najnowszej historii niż muzyka? Na pierwszym miejscu w 380. notowaniu "Listy Przebojów Trójki" znalazła się grupa The Cure z utworem "Lullaby" pochodzącym z albumu o proroczym tytule "Disintegration". Piotr Stelmach, wówczas zbuntowany 18-latek, wspomina: – Czas przełomu był tyglem. Z jednej strony był album "New York" Lou Reeda , z drugiej strony płyta Alannah Myles, był też Richard Marx i "Right Here Waiting".
The Cure/The Cure - Lullaby (Official Video)
Na co można było pójść do kina? Jak mówi Krzysztof Skiba, mogliśmy wybierać głównie spośród radzieckich filmów propagandowych i dzieł przedstawicieli kina moralnego niepokoju – Rzadko kiedy pojawiał się jakiś wartościowy film – przyznaje muzyk. Wartościowe były za to dżinsy marki Wrangler. – Posiadanie dżinsów Wrangler to był totalny szpan.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Łukawski
Autorka materiału reporterskiego: Izabela Woźniak
Data emisji: 04.06.2020
Godziny emisji: 8.45, 9.18
kr