Konrad Szymański w Salonie politycznym Trójki
Europoseł PiS uważa, że to od determinacji polskiego rządu zależy, czy uda się zablokować unijną dyrektywę ws. pomocy kopalniom.
Dyrektywa ta dopuszcza publiczną pomoc dla kopalń tylko do października 2014 i to tylko dla tych kopalń, które mają być w do tego czasie zamknięte. Zdaniem posła Polska nie nie ma siły, by zmienić strukturę energetyki, która jest oparta o węgiel. Na szczęście wstrzymaniem tej dyyrektywy zainteresowane są także duże kraje, jak Hiszpania i Niemcy. Jednak to determinacja polskiego rządu odegra kluczową rolę w nadchodzącej batali.
Szymański zwraca z uwagę, że Parlament Europejski jest mocno przechylony w zieloną stronę, posłowie czesto podejmują decyjze mające na celu ochronę środowiska, nie licząc się z kosztami gospodarczymi i społecznymi. Na szczęście rządy zachowują się bardziej realistycznie.
Europoseł liczy na to, że na Krakowskim Przedmieściu powstanie pomnik upamięjtniający zmarłego Prezydenta. Nie wyobraża sobie, by nie został żaden ślad po spontanicznych wydarzeniach, mających miejsce po katastrofie smoleńskiej.