Keir: marzę o tym, żeby nagrywać nowe utwory
– Zawsze bałem się komputerów jak ognia, ale sytuacja zmusiła mnie, żeby używać komputera do nagrywania. Teraz wszystko, co nagram jest dla mnie kompletną nowością – przyznał pochodzący z Bristolu pianista i wokalista Keir. Specjalnie dla Słuchaczy Trójki przygotował mini-koncert, który wyemitowaliśmy w trakcie audycji.
Keir
Foto: mat. promocyjne
Keir zadebiutował w 2016 roku EP-ką zatytułowaną po prostu "Keir". Dziś ma na swoim koncie siedem singli i minialbumów, a także występ na festiwalu Glastonbury w 2017 roku. Za swoje największe inspiracje uważa Davida Bowiego i Prince'a.
Piotr Metz nie mógł nie zapytać Keira o to, o co w ostatnich tygodniach pyta wszystkich artystów – jak muzyk radzi sobie z przymusową izolacją? Czy sprzyja ona jego kreatywności? – Mam poczucie, że w tej ciężkiej sytuacji nie jestem sam. Staram się znajdować pozytywne strony. Po tym, jak wstanę, bawię się fortepianem, tworzę szkice utworów. Potem robię przerwę, a później wracam do tych szkiców i staram się znaleźć najbardziej ekscytujący pomysł. Dopracowuję tekst, muzykę i wtedy zawsze coś z tego wychodzi. Marzę o tym, by spotkać się ze swoimi przyjaciółmi, nauczyć się hiszpańskiego, napisać książkę, nagrywać nowe utwory – opowiadał artysta.
***
Tytuł audycji: Wieczór z Trójką w domu
Prowadzi: Piotr Metz
Gość: Keir (pianista, gitarzysta, wokalista, autor tekstów)
Data emisji: 18.04.2020
Godzina emisji: 19.40
kr