Rękawiczki i maseczki na wagę złota. Jak rozwiązać problem nieuczciwych sprzedawców?

Posłuchaj

Drastyczne podwyżki cen maseczek i rękawiczek – co może z tym zrobić konsument? (Zapraszamy do Trójki – popołudnie)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Niewykluczone, że koszty te poszybują jeszcze wyżej, zwłaszcza że z dniem 16 kwietnia w życie wchodzi obowiązek noszenia maseczki w miejscach publicznych. Czym jeszcze, oprócz ludzkiej zachłanności, tłumaczyć to cenowe szaleństwo? – Polski rynek był zamknięty. Nie było dostępu do środków, a następnie ceny poszły w górę, przez co nie mogliśmy pozwolić sobie na zakup na naszym rynku. Musieliśmy sięgnąć za granicę, aż do Chin, gdzie mogliśmy kupić potrzebny sprzęt za racjonalne pieniądze – wyjaśnia Rafał Hołubicki z Naczelnej Izby Lekarskiej.

Jak podkreśla rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej Tomasz Leleno, wzrost cen nie dotyczy tylko maseczek i rękawiczek jednorazowych. – Wzrost jest horrendalny i niczym nieuzasadniony. Podrożały woda utleniona, płyny do odkażania ran, termometry bezrtęciowe – wylicza.

Wysokie kary dla chciwych sprzedawców

Problemem zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do UOKiK-u wpłynęło 1500 skarg w sprawie spekulacji cenowych. Urząd nie może bezpośrednio ukarać sprzedawcy za zawyżanie cen, jednak kontrolerzy mają możliwość sprawdzenia ich praktyk. Kara może wynieść nawet do 40 tys. złotych.

O nieuczciwych sprzedawcach Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów można informować za pośrednictwem strony internetowej lub pisząc wiadomość na adres monitoring@uokik.gov.pl

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - popołudnie
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Autorka materiału: Izabela Woźniak
Data emisji: 1.04.2020
Godzina emisji: 15.14

kr