"Największe szczęście" – Tomasz Merta we wspomnieniach najbliższych
2020-04-09, 19:04 | aktualizacja 2020-04-10, 10:04
Tomasz Merta był w latach 2005-2010 wiceministrem kultury i Generalnym Konserwatorem Zabytków. Zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie pod Smoleńskiem. Miał 45 lat. Męża i ojca wspominają w reportażu Jakuba Tarki Magdalena Merta i Diana Merta-Krawczyk.
Posłuchaj
– Tomek był prawdziwym przewodnikiem po tym życiu. Całe życie przegadaliśmy o lekturach. Zgromadziliśmy jedną z największych prywatnych bibliotek w Polsce. Zajmowaliśmy się podobnymi rzeczami, mieliśmy podobne zainteresowania. Miałam poczucie, że wiedziemy wspólne życie, że nie żyjemy obok siebie tylko ze sobą – wspomina żona Tomasza Merty – Magdalena.
– Zawsze spędzał z nami czas na różnego rodzaju wygłupach. Oglądając go w telewizji czy słuchając w radiu, nie można było sobie wyobrazić, że był takim szalonym tatą, który z nami bryka, łaskocze i wiecznie się śmieje – dodaje córka Diana Merta-Krawczyk.
"Było dla niego ogromnie ważne, żeby polecieć na uroczystości"
– Tomek często powtarzał, że Katyń jest tym, czym dla Żydów jest Auschwitz, wydarzeniem, które nas określa – mówiła Magdalena Merta. Zapytana o to, co czuła, gdy do Polski dotarły pierwsze informacje o katastrofie, odpowiada – Wtedy niestety najbardziej myślałam o sobie, a konkretnie o tym, jak bardzo zazdroszczę Marii Kaczyńskiej. Wstydzę się tego, ale wtedy niespecjalnie dostrzegałam świat wokół mnie. Mam nadzieję, że już nigdy nie znajdę się w takim stanie. Z pewnością mogę powiedzieć, że żałoba po Tomku trwa, boli, a jednocześnie jest on tak bardzo obecny w ciągłym zadawaniu sobie pytania, jak by coś skomentował, jaki by miał do czegoś stosunek. Był największym szczęściem, które mnie spotkało w życiu – kończy.
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Moja miłość"
Autor reportażu: Jakub Tarka
Data emisji: 9.04.2020
Godzina emisji: 18.43
kr