Od Coco Chanel do Heleny Rubinstein
2020-04-04, 06:04 | aktualizacja 2020-04-04, 18:04
– Pierwsza wojna światowa położyła kres fascynacjom bogatym i wspaniałym strojem. Wtedy pojawiła się Coco Chanel, która spełniła oczekiwania dam tamtego czasu, bo ubierała je elegancko, ale wygodnie. Wytworni, wygodnie i młodo, a młodość to makijaże – mówiła Maria Barbasiewicz, opowiadając o przemianach w modzie na początku XX wieku.
Tytuł | Program obyczajowy 2020/04/04 06:35 |
Prowadzi | Anna Popek |
Opis |
Opowiadając o makijażach tego okresu nie sposób pominąć Helenę Rubinstein. – Z rodziny zasiedziałych w Krakowie Żydów. Wyjechała ona do Australii. Podobno wyjechała z pudełeczkiem kremu, który dostała od mamy, żeby zawsze nim smarowała twarz – opowiada ekspertka. >>>Fryzura na chłopczycę. Jakie były jej początki? >>> Z czasem Helena Rubinstein doszła do wielkich pieniędzy, stając się jedną z najbogatszych kobiet na świecie i jedną z najważniejszych kreatorek nowego trendu, że "damy mają się malować".
![]() |
Playlista | |
Tagi |