Czy podatność na koronawirusa jest zapisana w naszym DNA?
– To, czym dysponują genetycy, to głównie wiedza wynikająca z badań nad poprzednim koronawirusem, który był odpowiedzialny za epidemię SARS w latach 2002-2003 – mówi dr hab. Mirosław Kwaśniewski, kierownik Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Tablice informacyjne dot. punktu przyjęć pacjentów z podejrzeniem Covid-19 na terenie Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie
Foto: PAP/Marcin Bielecki
Tytuł | Na zdrowie 28 marca godz. 07:20 |
Autor | Agnieszka Furtak-Bilnik |
Opis |
– Na podstawie tamtego przypadku możemy określić pewne predyspozycje genetyczne, które mogą zwiększać ryzyko wystąpienia zakażenia koronawirusem lub wpływać potencjalnie na jego lżejszy bądź cięższy przebieg – ocenia rozmówca Agnieszki Furtka-Bilnik. >>> Kwarantanna jak misja kosmiczna albo wyprawa na biegun <<< W odniesieniu do trwającej pandemii COVID-19 badań takich jeszcze nie przeprowadzono. – To wciąż bardzo świeży problem, mimo że tak drastyczny – przyznaje genetyk.
![]() Czego dokładnie dowiedzieli się naukowcy badający zależności między ludzkim DNA a występowaniem i przebiegiem choroby SARS blisko dwie dekady temu? – Tamten koronawirus pokazał, że pewien wpływ na zakażenie i przebieg choroby może mieć np. gen AC2. Białko, które jest przez niego kodowane, występuje w większej koncentracji w płucach palaczy i byłych palaczy. To może prowadzić do wniosku, że osoby, które mają tego konkretnego białka więcej w płucach, są bardziej podatne na zakażenie koronawirusem. Upraszczając, można by powiedzieć, że w grupie ryzyka zakażenia koronawirusem w roku 2002 byli palacze, ale być może również osoby z nadciśnieniem i cukrzycą, u których poziom białka AC2 w płucach również może być nieprawidłowy, W przypadku obecnej pandemii – wyjaśnia dr hab. Mirosław Kwaśniewski. >>> Polacy wydrukowali respirator. Od pomysłu do realizacji w 48 godzin <<<
![]() Wydaje się także, że geny mogą mieć wpływ na to, jak przechodzimy chorobę wirusową lub jej leczenie. – Taki przykłady znamy na podstawie dobrze przebadanych wirusów jak na przykład HIV. W przypadku koronawirusów może być podobnie trzeba "tylko" wykryć geny, które mogą na to wpływać. Takie badania są już prowadzone – zaznacza ekspert. ![]() gs |
Playlista | |
Tagi |