Reklama

reklama

Walka postu z karnawałem w XXI wieku

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Walka postu z karnawałem w XXI wieku
Fragment obrazu Petera Bruegela Młodszego "Walka postu z karnawałem" Foto: Rama/Wikimediacommons/(CC BY-SA 2.0 FR)

Punktem wyjścia do rozmowy w tym wydaniu "Klubu Trójki", był słynny obraz Pietera Breughla Młodszego – "Walka postu z karnawałem".

Posłuchaj

Czy post walczy z karnawałem? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Ilustrował on pewne napięcie obecne w kulturze europejskiej między dwoma rodzajami życia. Każde z nich miało swoje ustalone miejsce w kalendarzu. Czy w dzisiejszych czasach, gdy dominuje kultura karnawałowa, a post, asceza i wyrzeczenie nie są w modzie, Breughel Młodszy mógłby namalować swój obraz?

– Przed programem byłem w kościele, gdzie celebrowałem przypadającą dziś Środę Popielcową. Przyznać muszę, że takiej ilości ludzi, jaką dziś tam widziałem, nie widuję ani na Boże Narodzenie, ani na pasterce. "Warszawka" kocha Popielec, co wskazywałoby, że ludzie, mimo wszystko, zachowali zmysł pokuty, jałmużny i modlitwy i mają do tego, i mówię tu nie tylko o Warszawie, bardzo poważne podejście. Wielu ludzi wciąż praktykuje umartwianie wielkopostne i spowiada się z niedotrzymania go. W świetle tej materii, świat nie jest tak zepsuty, jak mogłoby się wydawać, choć skądinąd wiemy, że jest. Przy całym uroku tego obrazu Breughla, co do treści merytorycznej mogę się zgodzić, ale jego tytuł wcale mi się nie podoba. Po pierwsze, stawia on tezę, że nie musi być żadnej walki, bo człowiek ma prawo radować się w kulturze ludycznej, cieszyć się i rozwijać swoje możliwości. Ten sam człowiek powinien umieć też dać sobie na wstrzymanie, wejść w post i prawdziwe człowieczeństwo składa się z jednego i drugiego – analizuje ks. prof. Witold Kawecki, teolog kultury.

– Wydaje mi się, że to nieco powierzchowne spojrzenie na współczesną kulturę, że karnawał wygrał, że jest tylko rozrywka i śmiech wokół nas. Nasz świat jest bardzo ascetyczny i kłopot polega na tym, że wyższość Breughla nad nami polegała na tym, że wiedział, że jest karnawał i post. Niepotrzebnie je sobie przeciwstawiał. My dzisiaj nie widzimy już postu i karnawału, zamiast tego zlewają się one w jedną magmę. W związku z tym, nie wiem co powinien Breughel malować dzisiaj. Umartwiamy się dietami, trenujemy swoje ciała, to wszystko są sposoby na umartwianie się. Duży jest obecnie nacisk kultury na ascezę, przy czym my tego nie widzimy, nawet nie wiemy po co to robimy – stwierdza socjolog dr Michał Łuczewski.

***

Tytuł audycjiKlub Trójki
Prowadzi: Grzegorz Górny
Gość: ks. prof. Witold Kawecki (teolog kultury), dr Michał Łuczewski (socjolog, Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 26.02.2020
Godzina emisji: 21.09

ml

Polecane