Paulina Przybysz: w muzyce uwielbiam być pośród ludzi
2020-02-20, 15:02 | aktualizacja 2020-02-20, 19:02
– Zawsze wolałam grać w orkiestrze albo przynajmniej z akompaniatorką. Pracując nad płytą, zawsze wołam ekipę, powoli układam piosenki. Taką formę pracy bardzo lubię – przyznaje Paulina Przybysz, opowiadając o współpracy z innymi artystami, których zaprosiła na swoją drugą solową płytę "Odwilż". Krążek ma swoją premierę w 20 lutego.
Tytuł | Magazynek 2020/02/20 15:00 |
Prowadzący | Piotr Metz |
Opis |
Utwory, które trafiły na album powstały zimą na przełomie 2018 i 2019 roku na poddaszu małej pracowni w lesie, z widokiem na drzewa uginające się pod czapami śniegu, a potem skraplające się w słońcu. – Czas sobie sam grał na korzyść, te numery się selekcjonowały i układały w całość. Mają odpowiedni ciężar, a nie są napisane w dwa tygodnie. Trochę też orbituję wokół mojej siostry, żeby nie widać płyty w tym samym miesiącu, nawet jeśli mam gotowy materiał – mówiła artystka, wyjaśniając, dlaczego tyle musieliśmy czekać na kolejne wydawnictwo. Paulina Przybysz tradycyjnie tworzyła muzykę przy współpracy z młodymi zdolnymi producentami jak Vito i Amar znani ze składu Bitamina, Paweł Stachowiak (Kroki, EABS), Marek Pędziwiatr, Spisek 1 (Night Marks, EABS), Adam Kabaciński, Max Psuja. Na płycie usłyszymy także bębny Wiktorii Jakubowskiej i niezwykłych, skrzętnie wyselekcjonowanych gości, wśród których jest Dawid Podsiadło. Za brzmienie albumu "Odwilż", podobnie jak przy "Chodź Tu" czy nagraniach Rity Pax, odpowiada Jacek Antosik. materiały prasowe
Gościem audycji był także Piotr Kędziorek z Programu 2 Polskiego Radia, który opowiadał o zbliżającej się 23. edycji festiwalu Nowa Tradycja. |
Goście | |
Playlista | |
Tagi |