Drukowane narządy przyszłością medycyny?

Posłuchaj

Czy można wydrukować trzustkę? (Klub Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wydaje się, że biodruk to element science-fiction. Okazuje się jednak, że wcale to nie jest fikcja. Rozwiązania, które kilka lat temu wydawały się niemożliwe, są na wyciągnięcie ręki. Potrzeba jedynie czasu na ich wdrożenie. 

– To, co udało nam się wydrukować, to trzustka o wymiarach 3 na 3 na 5 centymetrów z całym układem naczyniowym. Ona produkuje taką ilość insuliny i glukagonu, która jest w stanie zabezpieczyć pacjenta przed cukrzycą – mówi dr Michał Wszoła chirurg i transplantolog. – Jeżeli te nasze doświadczenia się potwierdzą i osiągniemy odpowiednie wyniki, taki organ, który byśmy mieli wszczepić człowiekowi, będzie miał niemal identyczne rozmiary, o których wspomniałem – dodaje. 

Ogromne perspektywy ma również wykorzystanie w medycynie sztucznej inteligencji, która może w przyszłości wspomagać leczenie, począwszy od procesu diagnostyki. Zdaniem dr. Michała Wszoła wygląda na to, że jesteśmy w tym zakresie na progu rewolucji, zwłaszcza jeśli chodzi o diagnostykę obrazową. 

- Coraz więcej urządzeń diagnostycznych jest w stanie pokazać fizjologiczne działanie poszczególnych narządów. Poza tym już teraz sztuczna inteligencja przeglądając setki zdjęć radiologicznych lepiej i szybciej jest w stanie znaleźć guzowate zmiany nowotworowe  chorobowe w porównaniu do kilkunastu wykwalifikowanych lekarzy - dodaje dr Wszoła.

Nie oznacza to, że sztuczna inteligencja zastąpi lekarzy, ale w znacznym stopniu przyspieszy i ułatwi diagnostykę, która może trwać nawet sekundy. 

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Tomasz Rożek
Goście: dr Michał Wszoła (chirurg, transplantolog, pomysłodawca i współautor Bionicznej Trzustki, Przewodniczący Rady Konsorcjum Bionic oraz Przewodniczący Rady Naukowej Fundacji Badań i Rozwoju Nauki)
Data emisji: 28.01.2020
Godzina emisji: 21.10

kw