Justyna Sobczyk o wadze spotkań w przyjaznej atmosferze z tymi, którzy "nie należą do ścisłej normy" (Radiowy dom kultury/Trójka)
Justyna Sobczyk o swoim rozumieniu teatru
2020-01-18, 14:01 | aktualizacja 2020-01-19, 21:01
Justyna Sobczyk do audycji przyjechała wprost z podróży. – Mieliśmy próbę do naszego spektaklu "Mur" dla młodzieży, którą aktorzy Teatru Polskiego w Bydgoszczy zagrali dla nauczycieli. To spektakl dla mnie bardzo ważny, bo powstał w 30. rocznicę obalenia muru berlińskiego. Wszyscy dużo starań wkładają w to, żeby młodzież mogła go oglądać i żeby zyskać nauczycieli jako sprzymierzeńców idei przeciwko murom – opowiadała Kulturystka 2019.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Jak przyznała, po tej wypowiedzi Agnieszka Szydłowska, od razu, na początku rozmowy pojawiły się wszystkie ważne wątki, czyli z jednej strony szerokie myślenie o teatrze, o tym, że trzeba do niego ludzi sprowadzać, doświadczenie z warsztatami dla nauczycieli, praca z młodzieżą. – Daniem głównym naszego spotkania musi być Teatr 21, czyli teatr, który współtworzysz razem ze wspaniałymi aktorami. W tym roku będziecie obchodzić 15 urodzony – zwraca uwagę prowadząca "Radiowy dom kultury".
– Rozwijamy ten teatr, tak by stał się miejscem pracy zarówno dla aktorów, jak i dla nas. To nie takie proste, żeby rozwinąć coś, co jest na styku obszaru teatru, sztuki, ale też niepełnosprawności, które na pierwszy rzut oka w ogóle nie pasują do siebie. Rozwijanie tego, w idei profesjonalnego teatru wcale nie jest takie łatwe, choć jak wiele osób się stara. Dzięki temu jest to łatwiejsze, ale wciąż to wyzwanie – przyznaje Justyna Sobczyk.
Co wiąże się z otrzymaniem przez Teatr 21 swojej własnej siedziby? Co sprawiło, że gość "Radiowego domu kultury" rozpoczęła pracę z osobami niepełnosprawnymi? Dlaczego "gapienie się" w teatrze jest takie ważne?
***
Tytuł audycji: Radiowy dom kultury
Autorzy: Agnieszka Szydłowska
Gość: Justyna Sobczyk (Kulturysta 2019)
Data emisji: 18.01.2020
Godziny emisji: 13.22
gs