Smutny koniec wielkiej kariery Igi Korczyńskiej

– Zaplątanie emocjonalno-fizyczno-erotyczne to wdzięczny temat thrillerów i poradników dla par. Człowiek zwykle nie widzi, że jest już wplątany, a gdy już zobaczy, gdzie się znalazł, to jest tam na tyle ciemno, że nie widać sposobu na wyplatanie się. Czasami jedynym rozwiązaniem staje się zbrodnia… – mówi Katarzyna Cygler.

Smutny koniec wielkiej kariery Igi Korczyńskiej

Nierozpoznane przedstawienie w teatrzyku "Ananas" w Warszawie. Iga Korczyńska pośrodku

Foto: NAC/"Foto-Radiotyp", Warszawa

Toksyczny związek, który doprowadził do zbrodni (Trójkowy detektyw)
+
Dodaj do playlisty
+

Tancerka Iga Korczyńska, a właściwie Jadwiga Wielgus, urodziła się w 1911 roku w Warszawie. Od najmłodszych lat przejawiała wielki talent – już w wieku lat 13 występowała na deskach Teatru Wielkiego. Jej życie zmieniło się diametralnie po śmierci ojca. 16-letnia Iga postanowiła porzucić balet i zaczęła występować w warszawskich teatrach wodewilowych. Dzięki temu była w stanie zarobić wystarczająco dużo, by utrzymywać siebie, swoją matkę i rodzeństwo.

Iga Korczyńska, tancerka - fotografia sytuacyjna w nierozpoznanym przedstawieniu w teatrzyku Ananas w Warszawie. (fot. NAC/"Foto-Radiotyp", Warszawa) Iga Korczyńska, tancerka – fotografia sytuacyjna w nierozpoznanym przedstawieniu w teatrzyku Ananas w Warszawie (fot. NAC/"Foto-Radiotyp", Warszawa)

W 1928 roku Iga Korczyńska poznała młodego studenta prawa, Zachariasza Drożyńskiego. Początkowo wydawało się, że para tworzy szczęśliwy związek, jednak nie trwało to długo. Szybko ujawniła się skrywana natura Zachariasza. Młodzieniec zaczął zabierać tancerce pieniądze, które wydawał na hazard i alkohol. Co gorsza, ze względu na swój apodyktyczny charakter, zaczął on urządzać swojej partnerce sceny zazdrości – wymuszał na niej zmiany partnerów tanecznych, posuwał się do przemocy psychicznej i fizycznej. Nie trwało to jednak długo…

– Iga postanowiła odejść od Zachariasza. Ten, jak potem zeznawał przed sądem, tak się zdenerwował, że postanowił zabić się na jej oczach. Jednak z tych nerwów musiał pomylić kierunki, bo w stronę partnerki oddał dwa celne strzały, w swoją zaś jeden i to niecelny… – opowiada Katarzyna Cygler.

Proces przeciwko Zachariaszowi Drożyńskiemu oskarżonemu o zabójstwo tancerki Igi Korczyńskiej (właść. Jadwigi Wielgus) przed Sądem Okręgowym w Warszawie (fot. NAC/Jarumski Leon) Proces przeciwko Zachariaszowi Drożyńskiemu oskarżonemu o zabójstwo tancerki Igi Korczyńskiej (właść. Jadwigi Wielgus) przed Sądem Okręgowym w Warszawie (fot. NAC/Jarumski Leon)

Drożyński został skazany na 6 lat więzienia. Sędzia uzasadnił niski wyrok działaniem w afekcie. Po opuszczeniu więzienia morderca powrócił do jednego z warszawskich teatrów wodewilowych, jednak jedynie w charakterze kasjera.

***

Tytuł audycji: Trójkowy detektyw
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Data emisji: 14.01.2020
Godzina emisji: 9.48

ml/mk