Wiceszef MON: chcemy dymisji M. Banasia i honorowego rozwiązania sprawy

Posłuchaj

Politycy o sprawie Mariana Banasia (Śniadanie w Trójce)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W czwartek wieczorem szef NIK spotkał się z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i wiceprezesem partii, ministrem spraw wewnętrznych i koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim. Po rozmowie rzecznik ugrupowania Radosław Fogiel poinformował, że kierownictwo PiS oczekuje rezygnacji Mariana Banasia z pełnionej funkcji.

Czytaj więcej

Premier po zapoznaniu się z raportem ws. M. Banasia: jeśli nie poda się dziś do dymisji, to mamy plan B

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Premier: rząd wyciąga rękę do opozycji, prosimy o konstruktywną współpracę

Premier zaznaczył, że również zapoznał się z dokumentem CBA w sprawie prezesa NIK. – Doszedłem do przekonania, że wnioski z tego raportu powinny skłonić pana Mariana Banasia do podania się do dymisji – powiedział Mateusz Morawiecki. – Jeśli tak się nie stanie, mamy plan "B" – podkreślił szef rządu.

"Nie będzie taryfy ulgowej"

Wojciech Skurkiewicz (PiS) wskazał, że nie zna zapowiedzianego przez premiera planu "B". – Moje środowisko oczekuje, że Marian Banaś sam po prostu poda się do dymisji i zrezygnuje ze stanowiska – powiedział. Wiceszef MON zauważył również, że PiS przyzwyczaiło do wysokich standardów etycznych w polityce. – Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że działacze Zjednoczonej Prawicy muszą być szczególnie uczuleni na tego typu zjawiska i nie będzie taryfy ulgowej w tym zakresie – przypomniał wiceminister obrony. 

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Marek Sawicki (PSL) ocenił zaś, że ABW i CBA wiedziały wszystko na temat Mariana Banasia, jeszcze przed desygnowaniem go na szefa NIK. – Jeśli PiS oczekuje teraz zmian w prawie, to dla jednego Mariana Banasia nie można zmieniać konstytucji ani ustawy. Niech partia rządząca sama znajdzie wyjście z tego bałaganu – powiedział poseł PSL.

Czytaj więcej

Elżbieta Witek: cały czas liczę, że prezes NIK podejmie właściwą decyzję

"Mówimy dość"

Patryk Jaki (Solidarna Polska) ocenił, że być może zostały popełnione błędy przy sprawie Mariana Banasia. – Wcześniej powinno być lepsze sprawdzenie prezesa NIK. Żadna władza nie będzie wolna od błędów personalnych, ale liczy się to jak partia na nie reaguje – powiedział. Europoseł przypomniał także, że inne ugrupowania dawały "jedynki" na swoich listach politykom z zarzutami prokuratorskimi, którzy później lądowali w parlamencie. – Natomiast my w takim przypadku, gdy postępowanie jest jeszcze dużo mniej zaawansowane mówimy dość i chcemy, by Marian Banaś zrezygnował ze swojej funkcji – zauważył gość "Śniadania w Trójce".

Andrzej Halicki (PO) stwierdził, że PiS ma kłopot, który musi przełknąć. – Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński ponoszą pełną odpowiedzialność za to, co się stało. Marian Banaś pokazuje teraz tylko do czego doprowadzili. Do nich trzeba mieć pretensje – ocenił poseł PO. Zaznaczył on również, że nie można zmieniać tej sytuacji ustawą. – Powinny wcześniej działać służby i prokuratura - dodał.

"Marian Banaś do dymisji"

Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta) podkreślił, że sprawa prezesa NIK powinna zostać dogłębnie wyjaśniona i zamknięta. – Prezydent uważa, że jeżeli zarzuty się potwierdzą, to Marian Banaś powinien sam podać się do dymisji – powiedział. Przedstawiciel kancelarii prezydenta wskazał również na potrzebę ponownego rozpatrzenia przepisów dotyczących prezesa NIK.

Czytaj więcej

J. Sasin ws. M. Banasia: oczekujemy honorowej rezygnacji, powinien mieć nieposzlakowaną opinię

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] R. Fogiel o M. Banasiu: możemy stosować tylko narzędzia natury politycznej

Krzysztof Gawkowski (Lewica) zauważył zaś, że szefa NIK można postawić przed Trybunałem Stanu. – Trzeba do tego tylko dobrej woli politycznej i w ramach konstytucyjnej procedury pewnie taka droga zostałaby szybko zamknięta – stwierdził. Polityk Lewicy zauważył również, że służby prześwietlały Mariana Banasia jeszcze zanim objął on szefostwo nad Izbą, gdyż wcześniej był szefem Krajowej Administracji Skarbowej i ministrem finansów. – Jeżeli ktoś dzisiaj opowiada, że służby nie miały na jego temat wiedzy, to jest to nieprawda – dodał.

Ponadto politycy skomentowali rezolucję klimatyczną w Parlamencie Europejskim i odnieśli się do nadchodzących wyborów prezydenckich.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Audycja: Śniadanie w Trójce
Prowadzący: Beata Michniewicz
Goście: Krzysztof Gawkowski (Lewica), Andrzej Halicki (PO), Patryk Jaki (Solidarna Polska), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta), Marek Sawicki (PSL), Wojciech Skurkiewicz (PiS)
Data emisji: 30.11.19 
Godzina emisji: 9.09

jp/gs