Amerykanin, który poświęcił swoje życie, by ratować Polaka
2019-11-19, 19:11 | aktualizacja 2019-11-21, 10:11
– Był nie tylko dobrym żołnierzem, ale i dobrym człowiekiem – mówi ojciec Michaela Ollisa. – Jestem z niego bardzo dumna, nie byłam zaskoczona tym, co zrobił w Afganistanie – dodaje matka nieżyjącego żołnierza.
Posłuchaj
Rodzice amerykańskiego żołnierza Michaela Ollisa, który sześć lat temu w Afganistanie osłonił polskiego żołnierza przed detonacją ładunku wybuchowego, przyjechali do Krakowa. We wrześniu otrzymali tytuł "honorowych ambasadorów Polski" w plebiscycie organizowanym przez koncern KGHM Polska Miedź.
24-letni Michael Ollis był sierżantem sztabowym 10. Dywizji Górskiej armii USA. Zginął 28 sierpnia 2013 roku w Afganistanie, w bazie wojskowej Ghazni. W listopadzie 2013 został pośmiertnie odznaczony Gwiazdą Afganistanu i Złotym Medalem Wojska Polskiego, a także amerykańską Srebrną Gwiazdą i Krzyżem Wybitnej Służby. Jego rodzice założyli fundację imienia swojego syna, która ma za zadanie wspierać weteranów. Na Staten Island stanął jego pomnik, a jego imieniem nazwano prom pływający między wyspami Nowego Jorku.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania reportażu.
***
Posłuchaj także innych reportaży emitowanych w Trójce >>>
***
Tytuł audycji: Reportaż w Trójce
Tytuł reportażu: "Nasz syn Michael"
Autorka reportażu: Ewa Szkurłat
Data emisji: 19.11.2019
Godzina emisji: 18.44