Czy za rażące wykroczenia kary dla kierowców powinny być wyższe?
2019-10-09, 13:10 | aktualizacja 2019-10-09, 20:10
Coraz większa liczba kierowców traci prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym.
Posłuchaj
W porównaniu do ubiegłego roku liczba ta zwiększyła się o 14 tys. Eksperci uważają, że ta sankcja przestaje działać, ale z drugiej strony proponują rozszerzenie przepisu o obszary niezabudowane.
– Jednak ta kara administracyjna, czyli zawieszenie prawa jazdy na trzy miesiące, robi pewne wrażenie i kłopot. Przepis wszedł w maju 2015 roku i od tamtej pory notowaliśmy coraz mniej takich osób, które przekraczają prędkość o 50 km/godz. Jednak w tym roku jest inaczej – mówi podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
– Ustawa prawa o ruchu drogowym stanowi, że policjant może zatrzymać prawo jazdy za wykroczenie, jeśli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że sąd zrobi to samo. Chyba wszyscy się zgodzą, że jazda z prędkością trzykrotnie większą od dozwolonej, to nie jest zwykłe wykroczenie – podkreśla Wojciech Pasieczny, były wiceszef stołecznej drogówki.
Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której oprócz ekspertów, swoje zdanie wyrazili także nasi słuchacze.
***
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Goście: podinsp. Radosław Kobryś (Biuro Ruchu Drogowego, Komenda Główna Policji), Wojciech Pasieczny (były wiceszef stołecznej drogówki), Anna Zielińska (ekspert zajmująca się bezpieczeństwem w ruchu drogowym, Instytut Transportu Samochodowego), Andrzej Łabędzki (instruktor jazdy, prezes stowarzyszenia Klub Polskiego Trakera), Ewa Odachowska (psycholog transportu), Janusz Popiel (prezes Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanych w Wypadkach i Kolizjach Drogowych Alter Ego)
Data emisji: 9.10.2019
Godzina emisji: 12.08
kw/gs
Oto wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji: