Trump "wbił nóż w plecy" Kurdom. Jakie będą konsekwencje?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Trump "wbił nóż w plecy" Kurdom. Jakie będą konsekwencje?
Donald Trump i Recep Tayyip ErdoganFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Amerykanie wycofają się z północnej Syrii i pozwolą wojskom tureckim na stworzenie liczącej ponad 30 kilometrów "strefy bezpieczeństwa". To chyba jedna z najbardziej spektakularnych wolt politycznych w Stanach Zjednoczonych Donalda Trumpa.

Posłuchaj

Trump, Erdogan i "strefa bezpieczeństwa" (Zapraszamy do Trójki – popołudnie)
+
Dodaj do playlisty
+

Prezydent USA Donald Trump, broniąc w poniedziałek decyzji jego administracji o wycofaniu amerykańskich wojsk z północnej Syrii, podkreślił, że wspieranie sił kurdyjskich w regionie jest zbyt kosztowne. – Kurdowie walczyli z nami, ale by tak było, dostawali ogromne ilości pieniędzy i sprzętu. Walczą z Turcją od dziesiątków lat – napisał Trump na Twitterze. – Turcja, Europa, Syria, Iran, Irak, Rosja i Kurdowie będą teraz musiały rozpracować tę sytuację – dodał.

Tymczasem rzecznik wspieranego przez USA arabsko-kurdyjskiego sojuszu Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) Kino Gabriel powiedział w al-Hadath TV, że oświadczenie Białego Domu o tym, że amerykańskie oddziały w Syrii wycofają się z obszaru przy granicy z Turcją było jak "wbicie noża w plecy" siłom SDF.

Stany Zjednoczone zapewniały, że nie pozwolą na żadne tureckie operacje wojskowe w regionie – podkreślił rzecznik SDF. Zaznaczył przy tym, że SDF były "całkowicie oddane" gwarantowanemu przez USA porozumieniu na rzecz "mechanizmu bezpieczeństwa" w obszarze przygranicznym. – Dzisiejsze oświadczenie (USA) było niespodziewane i możemy powiedzieć, że to jest wbicie noża w plecy SDF – oświadczył.

Siły syryjskich Kurdów, wspierane przez Amerykanów, poinformowały w poniedziałek, że pododdziały armii USA rozpoczęły wycofywanie ze strefy na północy Syrii, przy granicy z Turcją. Kurdowie ostrzegają, że ofensywa turecka doprowadzi do powrotu Państwa Islamskiego.

– Motyw działania Trumpa jest obliczony na wewnętrzną konsumpcję i stworzenie strefy buforowej oddzielającej południową granicę Turcji od terytoriów kurdyjskich. Jest to też działanie przeciw amerykańskiemu establishmentowi. Przypomnę, że pierwsza deklaracja o wycofaniu amerykańskich wojsk z Syrii z grudnia zeszłego roku skończyła się tym, że Stany Zjednoczone nie mają Sekretarza Obrony. Śledząc tę sytuację od strony tureckiej, było dla mnie jasne, że Turcy "urabiają" Donalda Trumpa, ale trudno było oczekiwać, że uda im się go przekonać do tak radykalnego zerwania z Kurdami – komentował w Trójce Mateusz Chudziak z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Czy Kurdowie porozumieją się z Syrią? Jaki będzie los 12 tysięcy jeńców z Państwa Islamskiego? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania rozmowy.

*** 

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie 
Prowadzi: 
Piotr Łodej
Autor rozmowy: Dariusz Rosiak
Gość: Mateusz Chudziak (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Data emisji: 7.10.2019
Godzina emisji: 17.20

IAR/kr/mk

Polecane