Bass Astral x Igo o swoim debiucie na żywo
2019-10-07, 15:10 | aktualizacja 2019-10-07, 16:10
– Wówczas bardzo lubiłem muzykę elektroniczną. Wziąłem linie melodyczne Igora, swoje linie basowe i przekształciłem to w te numery, które gramy dzisiaj na koncertach – wyznaje Kuba Tracz, połowa duetu Bass Astral x Igo.
Tytuł | W tonacji Trójki 07.10.2019 14:09 |
Prowadzący | Piotr Stelmach |
Opis |
Bass Astral x Igo, czyli Kuba Tracz i Igor Walaszek, już niedługo, bo 8 października, rozpoczynają trasę koncertową "It's Dark Tour", w ramach której odwiedzą osiem polskich miast. W krótkiej, lecz treściwej rozmowie z Piotrem Stelmachem zdradzili kulisy odejścia Kuby Tracza z zespołu Clock Machine oraz powstania duetu. – W kwestii odejścia z Clock Machine trochę się nie dogadaliśmy. Nagraliśmy płytę "Love" i postanowiliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy od grania. Znajomy mój i Igora miał klub muzyczny, więc zapytaliśmy, czy możemy razem wpaść i zagrać koncert – opowiada Kuba Tracz. – Na początku był taki pomysł, że będziemy grać na gitarach akustycznych. Kiedy przyjechaliśmy, nasz znajomy dowiedział się, że jednak ich nie będzie i musimy zrobić pełny eksperyment z muzyką elektroniczną – śmieje się Igor Walaszek. Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji. |
Playlista | |
Tagi |