M. Wójcik: nasz głos w UE jest silniejszy niż za poprzedniej kadencji
2019-09-28, 12:09 | aktualizacja 2019-09-28, 12:09
- Kolega z Koalicji Obywatelskiej manipuluje - powiedział na antenie Trójki wiceminister Michał Wójcik. Polityk odpowiedział w ten sposób na oskarżenia Jana Grabca (PO) o to, że "Polska dostanie sto miliardów mniej", - Jest cała procedura uchwalania budżetu UE, na razie mamy wstępną niewiążącą propozycję - dodał.
Posłuchaj
Dzisiaj partie mają swoje konwencje. Politycy będą mówić m.in. o zdrowiu i gospodarce. A co dzieje się w Unii Europejskiej? Witold Waszczykowski został przewodniczącym delegacji ds. Ukrainy, Ryszard Czarnecki ds. Rosji, Robert Biedroń ds. Białorusi, Magdalena Adamowicz ds. RPA. Z kolei Janusz Wojciechowski otrzymał pozytywną ocenę komisji PE. Czy oznacza to, że ma już w kieszeni stanowisko komisarza ds. rolnictwa?
Europoseł Witold Waszczykowski z PiS wskazywał, że odbyło się specjalne zamknięte posiedzenie komisji ds. kontroli budżetu. - Teraz przed Januszem Wojciechowskim przesłuchanie w komisji ds. rolnych w przyszłym tygodniu. Tego przesłuchania jesteśmy pewni. To osoba, która jest ekspertem w tego rodzaju tematyce - tłumaczył.
- Jestem przekonany, że jego kandydatura zostanie zaakceptowana i będziemy mieć polskiego komisarza ds. rolnych - dodał polityk.
"J. Wojciechowski to osoba z kompetencjami"
Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów, startujący z listy Koalicji Polskiej PSL, wspominał, że przez dziesięć lat był kolegą ze szkolnej ławy polskiego kandydata na komisarza. - Życzę mu jak najlepiej. Uważam, że ws. rolnictwa, i nie tylko, będzie to jeden z bardziej kompetentnych komisarzy. To dobrze, że Polak będzie zajmował się tą dziedziną, jest ona dla Polski niezmiernie ważna - wyjaśniał.
Krzysztof Gawkowski z Wiosny mówił, że "wszystkie partie polityczne w Polsce powinny mieć nadzieję, że misja Janusza Wojciechowskiego będzie udana i w budżecie będą propozycje takie, które z jednej strony usatysfakcjonują rolników, a z drugiej będą dawały nadzieję na coś więcej niż do tej pory".
- Janusz Wojciechowski zdecydowanie jest osobą, która posiada kompetencje - dodał polityk Lewicy.
"Koalicja Obywatelska manipuluje"
Mniej entuzjastyczny był rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec. - Przed polskim komisarzem beznadziejna misja. Jesteśmy w trakcie negocjacji budżetu unijnego. Dostaniemy sto miliardów mniej - stwierdził, na co zareagowali posłowie PiS, zarzucając politykowi Platformy Obywatelskiej kłamstwo.
- To jest fakt, że kolega z Koalicji Obywatelskiej manipuluje. Jest cała procedura uchwalania budżetu i na razie mamy wstępną niewiążącą propozycję, de facto z Komisji Europejskiej, gdzie mamy osobę z Polski, wywodzącą się ze środowiska PO - wskazywał wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
- Cała procedura trwa i sądzę, że nasz głos jest w tej chwili silniejszy niż w poprzedniej kadencji - dodał.
[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> J. Sasin: słowa G. Schetyny wzywają do pozbawienia Polski funduszy UE
"E. Bieńkowska z PO miała możliwość zgłaszania uwag ws. propozycji budżetu"
Paweł Sałek, doradca prezydenta Andrzej Dudy, również odniósł się do tematu wstępnej propozycji budżetu. - Pamiętajmy, że w Unii Europejskiej tylko Komisja Europejska ma możliwość wniosku legislacyjnego, czyli pewnych propozycji. To, co zostało zaproponowane, to tylko propozycja KE, w której Elżbieta Bieńkowska z PO, dzisiaj komisarz, w tzw. procedurze inter-service konsultacji zewnętrznych komisji miała możliwość zgłaszania swoich uwag, co do kształtu tej propozycji budżetu - powiedział.
- Janusz Wojciechowski to bardzo dobry kandydat na komisarza. Jest synem polskiej wsi, doskonale zna problemy rolnictwa od podszewki i ma duży dorobek parlamentarny zarówno w Polsce, jak i w Europie. Daje to gwarancję, że będzie to dobry i merytoryczny komisarz - mówił doradca prezydenta.
"Klęska opozycji i zwrot w postrzeganiu praworządności w Polsce"
Politycy odnieśli się także do opinii rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdził, że "pytania polskich sądów do unijnego Trybunału Sprawiedliwości o model postępowania dyscyplinarnego są niedopuszczalne". Michał Wójcik zwracał uwagę na to, że "opinia rzecznika to klęska opozycji, która podgrzewała atmosferę". - Pytanie musi być związane z daną sprawą. O co pytał Igor Tuleya? O swoje własne sprawy. To jak skonstruowane jest całe sądownictwo dyscyplinarne, nie ma żadnego związku ze sprawami krajowymi, które były rozpoznawane w Łodzi i Warszawie - wyjaśniał.
- To pewnego rodzaju zwrot. Inny sposób patrzenia na kwestie praworządności w Polsce - dodał wiceminister sprawiedliwości.
Witold Waszczykowski dodał, że "Igor Tuleya obawiał, się, że będzie rozliczany za to jaki wyrok wyda". - To było prowadzenie polityki na złość państwu polskiemu i polskiemu wymiarowi sprawiedliwości - powiedział.
Goście radiowej Trójki dyskutowali również nt. emerytur sędziowskich, sprawie Mariana Banasia i zakupie F-35 przez polski rząd.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
* * *
Audycja: "Śniadanie w Trójce"
Prowadząca: Beata Michniewicz
Goście: Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta), Witold Waszczykowski (PiS), Jan Grabiec (PO-KO), Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska - Unia Europejskich Demokratów), Krzysztof Gawkowski (Lewica – Wiosna), Michał Wójcik (wiceminister sprawiedliwości)
Data emisji: 28.09.2019
Godzina emisji: 09:07
kstar