"Festiwal teatralny to idealny moment na zbrodnię"
Zygmunt Rozłucki to psycholog, profiler kryminalny, a także główny bohater uniwersum stworzonego przez Przemysława Borkowskiego. W tym wydaniu rozmawiamy o trzeciej książce z serii przygód Rozłuckiego zatytułowanej "Widowisko".
Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie
Foto: PAP/Tomasz Waszczuk
Akcja powieści "Widowisko" rozgrywa się w Olsztynie, rodzinnym mieście autora. Podczas festiwalu teatralnego ginie jeden z miejskich urzędników. Scena zbrodni wygląda wyjątkowo teatralnie, a narzędzie za pomocą, którego została popełniona, okazuje się jednym z rekwizytów użytych na scenie. Zygmunt Rozłucki zostaje poproszony o pomoc w śledztwie.
– Zygmunt Rozłucki współpracuje z policją trochę z przypadku. Nie pracuje jak typowy profiler, który sporządza portrety psychologiczne w swoim gabinecie, tylko wychodzi w teren i stara się prowadzić śledztwo, znajdować motywy sprawcy i na podstawie tych motywów odnaleźć samego sprawcę – opowiada Przemysław Borkowski.
Czy festiwal, w którego czasie rozgrywa się powieściowa zbrodnia, istnieje naprawdę? Kto zabił olsztyńskiego urzędnika?
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
Okładka książki "Widowisko" Przemysława Borkowskiego, wyd. Czwarta Strona ***
Tytuł audycji: Przodownicy lektury
Prowadzi: Mariusz Cieślik
Gość: Przemysław Borkowski (pisarz, poeta, autor książki "Widowsko")
Data emisji: 14.08.2019
Godzina emisji: 10.11
kr/mk