Szpitalna dieta. Więcej i smaczniej dla przyszłych mam?
Ministerstwo Zdrowia przyznało, że posiłki podawane w szpitalu przyszłym matkom często są niewystarczającej jakości. Rozwiązaniem problemu ma być objęcie wybranej grupy pacjentek specjalnym programem pilotażowym.
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/Serguei Levykin
Nowe rozporządzenie ministra zdrowia zwiększa dawkę żywieniową o połowę. Poza tym posiłki będą dobierane indywidualnie, a nawet mają być... smaczne.
– Szpitale, zamawiając diety, mogą żądać od firmy, która przygotowuje posiłki, by były one odpowiednio wartościowe. Sprawdzane są "gramówki", czyli np. to, ile jest gramów kaszy, sałatki, jakie są w tej sałatce składniki – mówi Joanna Giza-Gołaszewska, dietetyk szpitalny.
– Nie ma specjalnej puli na żywienie. Decyzja o tym, ile wynosi stawka żywieniowa, zależy od decyzji dyrekcji szpitala – dodaje Iwona Nawrot-Szczepanik z Klinicznego Centrum Ginekologii w Opolu.
Jak swoje obecne posiłki oceniają przyszłe matki? Kiedy wystartuje program pilotażowy "Dieta dla Mamy"?
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Krystian Hanke
Autorka materiału: Ewa Dudzińska
Data emisji: 13.08.2019
Godzina emisji: 7.44
kr/mk