"W Męskim Graniu ważny jest szacunek do publiczności"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"W Męskim Graniu ważny jest szacunek do publiczności"
Męskie Granie 2019Foto: Damian Kramski

– Przed nami trzeci przystanek tegorocznego Męskiego Grania. Czas na Gdynię. Wracamy tu po czterech latach – zapowiadał audycję prosto z Trójmiasta Piotr Stelmach. 


TytułOffensywa 2019/07/26 23:08
ProwadzącyPiotr Stelmach
Opis

Jak wygląda przygotowanie sceny do tak wielkiego wydarzenia, jakim jest Męskie Granie? – Ważny jest szacunek do publiczności. Jeśli ktoś chce przyjść na konkretny zespół, który gra o godz. 20.50, to on zagra o tej porze. Ważny jest też "trójkąt". Jeśli artyści są zadowoleni, to zadowolona jest też publiczność, a wtedy zadowoleni jesteśmy my. To nie jest błędne koło – wyjaśnił w audycji Janek Taraszkiewicz, menadżer sceny Męskiego Grania. 

Męskie Granie po latach powróciło do Gdyni. Dlaczego to miejsce jest tak wyjątkowe? – Mamy taką ciekawą teorię o osobach, które tu przyjeżdżają np. z Warszawy. Stolica jest zabetonowanym miastem. Nie ma w tym nic dziwnego, że kiedy ludzie przyjeżdżają do Trójmiasta, są zadowoleni. Tu jest mnóstwo jodu, odprężenia, uśmiechu i przede wszystkim ludzie mają czas dla siebie – podkreślił Jarek Janiszewski, lider zespołu Bielizna.  

Dlaczego Janek Taraszkiewicz musiał poprowadzić jeden z koncertów Męskiego Grania? Kiedy i dlaczego Piotr Stelmach musiał przemawiać prawie dwadzieścia minut na scenie przed koncertem Leszka Możdżera? Odpowiedzi na te pytania znajdą Państwo, słuchając audycji.

GościeAleksander Czerkawski, Michał Zachariasz, Marta Kasprzak
Playlista
Tagi

Polecane