Szpinak trafi na listę substancji zakazanych Światowej Agencji Antydopingowej?
Na liście substancji zakazanych, aktualizowanej co roku przez Światową Agencję Antydopingową, obok sterydów anabolicznych i hormonów peptydowych może znaleźć się… szpinak.
Zdjęcie ilustracyjne
Foto: shutterstock.com/Mikhaylovskiy
Wszystko przez jeden ze składników szpinaku, czyli ekdysteron, który odpowiada za zwiększanie masy mięśniowej. W trakcie przeprowadzonego przez naukowców eksperymentu okazało się, że mężczyźni, którzy otrzymywali suplement na bazie szpinaku, mieli trzykrotnie większy przyrost masy mięśniowej niż pozostali, którym podawano tradycyjne odżywki dla sportowców.
– Niemieccy naukowcy stwierdzili, że spożywanie większych ilości szpinaku może mieć efekt dopingujący, stąd też do Światowej Agencji Antydopingowej zostało skierowane pytanie, czy przypadkiem nie należałoby uwzględnić tych najnowszych doniesień naukowych i wprowadzić zmian na liście substancji i metod zabronionych – mówi Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.
Czy najbardziej znany w popkulturze konsument szpinaku, czyli kreskówkowy Marynarz Papaj, swoja siłę zawdzięcza nielegalnemu dopingowi? Jaka ilość szpinaku zaspokoi nasze dzienne zapotrzebowanie na witaminy z grupy B i żelazo?
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzący: Marcin Łukawski
Autorka materiału: Paulina Kozion
Data emisji: 10.07.2019
Godzina emisji: 6.21
kr/mk