Co przyniosą zmiany w mołdawskiej polityce?
Trybunał Konstytucyjny Mołdawii usunął Igora Dodona z funkcji prezydenta i mianował byłego premiera Pavela Filipa na tymczasowego szefa państwa. Filip ma rozwiązać parlament i wyznaczyć datę nowych wyborów.
Pavel Filip
Foto: LCV/Shutterstock.com
Zawarta w weekend koalicja partii Socjalistów Republiki Mołdawii (PSRM) i proeuropejskiego, anty-establishmentowego bloku "Teraz" pozbawiła władzy Demokratyczną Partię Mołdawii i tym samym dotychczasowego premiera Pavela Filipa, a co za tym idzie poważnych wpływów oligarchę Vladimir Plahotniuc.
– Prezydent Mołdawii został zawieszony na kilkadziesiąt godzin, po czym został odwieszony. Mamy tutaj do czynienia z pewnym wielkim problemem tego kraju, jakim jest zależność polityczna sądu konstytucyjnego, który chyba pobił wszelkie światowe rekordy. Wydał on werdykt w sprawie zawieszenia prezydenta po godzinnym posiedzeniu. To jest instrument odchodzących władz. Państwo jest bardzo mocno upolitycznione – mówi Wojciech Konończuk z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jakie zmiany niosą dla Mołdawii te polityczne zmiany? Czy uda się pozbawić wpływów w niej oligarchę Vladimira Plahotniuca? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Prowadzi: Patrycjusz Wyżga
Autor rozmowy: Ernest Zozuń
Gość: Wojciech Konończuk (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Data emisji: 11.06.2019
Godzina emisji: 17.22
kw