Sławomir Mrożek "Na pełnym morzu"
2008-02-24, 13:02 | aktualizacja 2014-11-05, 11:11
Trzech rozbitków pozbawionych żywności postanawia, że jeden z nich zostanie zjedzony. Zanim przystąpią do realizacji swojego planu,rozpoczną swoistą kampanię wyborczą, zakłócaną przybyciem na tratwę posłańców z lądu...
Sławomir Mrożek "Na pełnym morzu"
Reżyseria:
Waldemar Modestowicz
Realizacja:
Ewa Szałkowska
Opracowanie muzyczne:
Małgorzata Małaszko
Obsada:
Krzysztof Kowalewski
Marian Opania
Jarosław Gajewski
"Na pełnym morzu" według jednoaktówki przedstawia modelową sytuację - trzech rozbitków na tratwie na pełnym morzu, urządza głosowanie, aby wybrać spośród siebie kandydata do zjedzenia. Brak pożywienia powoduje wyostrzenie postaw i racji, a atmosfera - mimo pozorów elegancji - staje się bardzo krwiożercza.
Mrożek odsłania stare mechanizmy manipulowania ludźmi, polityczną socjotechnikę, która bez skrupułów prowadzi do zdobycia władzy. Zabawny dialog, błyskotliwe puenty, teatr pełen przewrotnej Mrożkowskiej filozofii i eleganckiego dowcipu.
Adaptacja Waldemara Modestowicza.