Dezyderaty ciąg dalszy
2009-07-03, 00:07 | aktualizacja 2009-07-03, 00:07
Dziś kolejny fragment „Dezyderaty”: „Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje...". Do usłyszenia po północy.
Dziś „Dezyderata”:
„Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą”.
Ten fragment to wysokie C. Jak o tym mówić? Słowo „Bóg” brzmi bardzo uroczyście. Bywa, że znaczy zbyt wiele, by je wypowiadać. Bywa, że znaczy zbyt mało, gdy jest obiektem manipulacji niosąc zamiast pokoju – przemoc.
Jak sobie dziś poradzimy? Być może mówiąc właśnie o „zgodzie” i „pokoju”, poczuciu istotności, sensu, porządku?
Zapraszam do rozmowy,
Dariusz Bugalski