HERTA MULLER z Nagrodą Nobla
HERTA MULLER otrzymała w Filharmonii w Sztokholmie z rąk króla Karola XVI Gustawa Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. O szanownej laureatce, o jej twórczości o Mowie Noblowskiej będziemy rozmawiać dziś po 21.00. Do usłyszenia!
Dodaj do playlisty
"CZY MASZ CHUSTECZKĘ codziennie pytała mama przy furtce, zanim wyszłam na ulicę". ( tłum. Katarzyna Leszczyńska, GW, 8.12.09.). Tak zaczyna się Nobel Lecture, wygłoszony przez laureatkę Literackiej Nagrody Nobla, zgodnie z tradycją w Szwedzkiej Akademii 7 grudnia.
HERTA MULLER otrzymała w Filharmonii w Sztokholmie z rąk króla Karola XVI Gustawa Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Uroczystości noblowskie odbywają się wedle ustalonego scenariusza, tak więc, nie będąc w Sztokholmie, łatwo wyobrazić sobie, jak tegoroczne przebiegają.
I my – od lat, wedle ustalonego scenariusza realizujemy nasze wokółnoblowskie spotkanie w Klubie Trójki. Jest to spotkanie z czytelnikami książek laureata/laureatki. W tym roku zaprosiliśmy pana GERHARDA GNAUCKA, korespondenta "Die Welt" w Polsce oraz pisarza, KRZYSZTOFA VARGĘ.
Nie sposób rozmawiać o wszystkich książkach bohaterki audycji. Dokonujemy więc selekcji. Tym razem wybrałam książkę niebeletrystyczną nagrodzonej pisarki. To autobiograficzny tom szkiców, pt. "Król kłania się i zabija" (2003). Ksiażka ta koresponduje z Mową Noblowską Herty Muller, do której także – zgodnie z tradycją – nawiązujemy 10 grudnia. Niewinnie brzmiące zdanie zaczynające Nobel Lecture prowadzi do zaskakującej pointy; nie zaskakującej jednak znających twórczość Noblistki. Trzeci z powtarzających się elementów ponoblowskiej audycji stanowi połączenie telefoniczne ze Sztokholmem. Mamy nadzieję, że i tym razem uda się porozmawiać o tym, co w tych dniach wydarzyło się w Sztokholmie.
Zapraszam,
Barbara Marcinik