Sprawa KRS przed TSUE. "Opinia Trybunału może w przyszłości rzutować na inne kraje"

Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) i Jan Kanthak (rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości) o sprawie KRS przed TSUE (Puls Trójki)

Dodaj do playlisty

23 maja zostanie ogłoszona opinia rzecznika generalnego unijnego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie legalności Krajowej Rady Sądownictwa. Jej niezależność kwestionowali dziś podczas rozprawy w Luksemburgu pełnomocnicy sędziów Sądu Najwyższego, którzy przekonywali, że KRS wybrana przez większość sejmową jest zależna od władzy politycznej i nie spełnia ona europejskich standardów. 

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

– Sprawa jest o tyle precedensowa, że jeśli Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdzi, ze wybór, KRS był niezgodny z prawem, to wtedy może to rzutować na inne kraje. Chodzi o te państwa, w których analogicznie udział władzy wykonawczej w obsadzaniu stanowisk sędziowskich jest rzeczą naturalną. Oczywiście my możemy się pogodzić z tego typu rozstrzygnięciem, ale nie wiemy jak zareaguje Dania, czy np. Szwecja – powiedział Tomasz Rzymkowski.

Podobnego zdania jest Jan Kanthak, który stwierdził, że "stanowisko TSUE może w przyszłości być bardzo niebezpieczne, nie tylko dla Polski, ale innych krajów". – Ta tendencja dot. aktywizmu unijnego Trybunału została już zauważona np. w Niemczech. Pamiętajmy, że zajmowanie się KRS nie leży w kompetencjach TSUE. Ten wyrok rzeczywiście może być groźnym precedensem – dodał Kanthak.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Mariusz Krzemiński
Goście: Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15); Jan Kanthak (rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości)
Data emisji: 19.03.2019 
Godzina emisji: 17.45

koz