Czy trzeci ma szansę?
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Czy będzie tak również w czasie nadciągających wyborów prezydenckich? Kampania już trwa, nikt chyba nie ma wątpliwości. Dwóch wyraźnych kandydatów wszyscy znamy.
Czy jednak jesteśmy skazani na wybieranie jedynie z tej dwójki?
Czy trzeci ma szansę?
Za a nawet przeciw - zapraszam do dyskusji - Michał Olszański
Brak ankiety