w Klubie Trójki 20 sierpnia 2008
"... jeśli mam być szczera w tym nieszczerym dzienniku, to to jest jedyne z tych całych Krzyży, czego możesz żałować: biologia, wodorosty, dzieci! Bo te wszystkie wątki ...
"... jeśli mam być szczera w tym nieszczerym dzienniku, to to jest jedyne z tych całych Krzyży, czego możesz żałować: biologia, wodorosty, dzieci! Bo te wszystkie wątki ... intelektualne czy gazetowe, to możesz sobie wyobrazić, czytając to, co w mamrze dostajesz". - Pisała Agnieszka Osiecka 14 VII 1985 roku do Adama Michnika. - I o "mamrze" tak naprawdę niewiele więcej czytamy w "Na Wolności. Dzienniku dla Adama". Jest to boiwem opowieść o t a m t y m l e c i e ( nade wszystko ), zapis t a m t e j codzienności ( wakacyjnej głównie ) . - Opowieść o życiu na w o l n o ś c i. - Notatki pochodzą ze wspomnianych Krzyży na Mazurach, z Warszawy, ale dominują te, powstałe w Sopocie. - Nie mogło być inaczej, promocja tej książki złożonej z dziennika AGNIESZKI OSIECKIEJ, musiała odbyć się w Sopocie, w Teatrze jej imienia i w czasie trwania 13 Konkursu na Interpretację Piosenek Agnieszki Osieckiej ( Festiwal Pamiętajmy o Osieckiej ), a, że w przeddzień koncertu galowego, był 8.08.08., to już inna sprawa. Spotkaliśmy się właśnie tego dnia: MAGDA UMER, AGATA PASSENT, JERZY SATANOWSKI, v-ce prezydent Sopotu - WOJCIECH FUŁEK. Podejmował nas dyrektor Atelier - ANDRE OCHODLO. Nad całością czuwała Barbara Wiszniewska - prezes Fundacji Art 2000.- O Agnieszce - zawsze. Nie było dyskusji. Promocja książki więc stała się pretekstem do wspominania jej samej, Agnieszki Osieckiej, choć część zaproszonych na spotkanie gości książkę - oczywiście - przeczytała. - Wszyscy natomiast A.O. znali bardzo dobrze.
Klub Trójki więc jest nietypowy, bo stanowi zapis tamtego spotkania. - W tle - gwar przedkoncertowy, zapisaliśmy więc zarazem atmosferę Atelier - tuż przed koncertem "Pamiętajmy...", na który zresztą Magda Umer i Jerzy Satanowski spierszyli się. Ona - prowadząca koncert, on - reżyser. - Trudno też było marzyć o pełnej dyscyplinie mikrofonowej. - Tak więc otrzymują Państwo , jak wspomniałam, zapis spotkania wokół książki i osoby jej autorki, w mniejszym zaś stopniu - typową audycję.
- Zapraszam. Będą od Wyd. Prószyński i Spółka egzemplarze książki dla Państwa. - Telefon 333 33 33 w jakimś momencie zostanie uruchomiony.
- Gdybym nie miała tej ksiązki, chciałabym ją mieć:)
Barbara Marcinik.
Wydawca - Sylwia Domańska przy współpracy Wojtka Dorosza.
Fotki zostały wykonane przez Jerzego Bartkowskiego, naszego przyjaciela z Sopotu. Bardzo dziękujemy.