Jacek Cygan: najłatwiej pisze się dla tych, których się zna
2020-12-26, 13:12 | aktualizacja 2020-12-28, 08:12
– Gdy piszę tekst piosenki, to robię to przez tego, dla kogo tworzę. Muszę poznać, kim ta osoba jest, jaką postać możemy zbudować na scenie. Wspomagam się tą osobą i muzyką kompozytora. Kradnę trochę z duszy artysty, trochę z nut i na tym buduję. Żeby tak ukraść coś komuś z duszy, wpierw patrzy się tej osobie w oczy, a potem siada się i myśli: co jest w tym człowieku najważniejsze? Jaka jest o nim prawda? – opowiada gość Katarzyny Stoparczyk.
Jacek Cygan napisał teksty do ponad tysiąca piosenek. I trochę się za tymi tekstami chowa, chociaż wprawny obserwator zauważy, że sporo prawdy o nim kryje się pomiędzy wersami. Tak jak między gałązkami choinki kryje się opowieść o pięknych Świętach małego wówczas chłopca ze Śląska, który dziś wyjątkowo zgrabnie żongluje słowami, ale także naszymi emocjami.
Posłuchaj
– Ten zawód jest wspaniały, ale ma kilka wad. Pierwsza jest taka, że trzeba komuś pokazać tekst, który się napisze. Na przykład pisze się w nocy, jest cudownie. Niestety rano przychodzi kompozytor czy wokalista. Ten moment ciszy, kiedy on to sobie w głowie śpiewa, a człowiek jest bezbronny, bo już dał ten tekst... przeżywam wtedy katusze – przyznaje gość "Myślidziecka 3/5/7"
Jak rozmówca Katarzyny Stoparczyk odbiera porównania do Agnieszki Osieckiej, Jonasza Kofty i Wojciecha Młynarskiego? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Myślidziecka 3/5/7
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Jacek Cygan (autor tekstów piosenek, poeta, scenarzysta, autor musicalowy, juror i organizator festiwali muzycznych, kawaler Orderu Uśmiechu)
Data emisji: 22.12.2018, 26.12.2020
Godzina emisji: 8.11, 13.07
ml/mk/gs