Jakie losy czekają Koalicję Obywatelską? (Puls Trójki)
Co dalej z Koalicją Obywatelską? Komentarze polityków
2018-12-06, 18:12 | aktualizacja 2018-12-06, 19:12
– Mam nadzieję, że już niedługo wszyscy będziemy w jednym wspólnym klubie – mówił na antenie radiowej Trójki Borys Budka. Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej odparł, że "przyśpieszanie na gwałt procesu integracji nie ma sensu".
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
W środę klub PO zmienił nazwę na Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska. Dołączyło do niego osiem osób: siedmioro dotychczasowych posłów Nowoczesnej, w tym dotychczasowa szefowa klubu tej partii Kamila Gasiuk-Pihowicz, i Piotr Misiło wyrzucony w ubiegłym tygodniu z Nowoczesnej. Oznacza to, że klub Nowoczesnej przestał istnieć i stał się kołem. Wiceszefową klubu PO-KO została Gasiuk-Pihowicz.
– Mam nadzieję, że już niedługo wszyscy będziemy w jednym wspólnym klubie Koalicji Obywatelskiej. Dziś miała miejsce merytoryczna rozmowa między Grzegorzem Schetyną a Katarzyną Lubnauer. W Nowoczesnej była część osób, która chciała szybkiej integracji i liczę, że przyjdzie teraz czas na spokojną rozmowę, żeby rozpocząć budowanie dużej koalicji na przyszłe wybory – przyznał Borys Budka.
Poseł PO dodał również, że ma nadzieje na to, iż "wkrótce klub KO będzie znacznie większy i przekonamy argumentami nasze koleżanki i kolegów z Nowoczesnej, że to jest bardzo dobra droga. Przez trzy lata pracy w komisji udowodniliśmy, że PO i Nowoczesna to bardzo dobry duet".
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
– W tej chwili przyśpieszanie na gwałt procesu integracji nie ma sensu. Gdyby od razu była wola zrobienia tego, to już teraz te klubu funkcjonowałyby razem, ale tej woli nie było. Większość klubu opowiedziała się za bardzo bliską współpracą z PO. Jeśli naszym celem jest odsunięcie PiS od władzy, to nie mamy wyboru, musimy iść razem. Jednak nie wygląda to dobrze, bo obecnie koalicja wygląda tak, jakby PO zrobiła ją sama ze sobą, bo wszyscy członkowie Nowoczesnej po wystąpieniu z klubu z automatu są pozbawienie członkostwa. Jesteśmy na siebie skazani – stwierdził Jerzy Meysztowicz.
Poseł Nowoczesnej dodał, że jego zdaniem "Kamila Gasiuk-Pihowicz zdradziła Nowoczesną". – Miała inną koncepcję i była zdeterminowana, aby wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego – powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Magdalena Uchaniuk-Gadowska
Goście: Borys Budka (Platforma Obywatelska) oraz Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna)
Data emisji: 6.12.2018
Godzina emisji: 17.45
PAP/dn/mk