"Alchemik wina" - Jan Smyk

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Pan Jerzy pierwszy raz z prawdziwym winem spotkał się w oberży francuskiego winiarza. Później praktykował na plantacjach i w zasobnych piwniczkach Szwajcarów. Tam zapadła decyzja, że kiedyś założy swoją plantację winorośli.

Dziś, kilkanaście kilometrów na północ od Suwałk, w dziesięcio-hektarowym gospodarstwie, pan Jerzy wydzielił  jedenaście arów ziemi i złożył winnicę. Z plonów na poletku można „wycisnąć” do pięciuset litrów wina, ale nie o napój bogów tu chodzi. Chodzi o swoistą filozofię życia.

Polecane