Czy publikacja taśm zaszkodzi Mateuszowi Morawieckiemu i partii rządzącej? Opinie polityków
2018-10-06, 10:10 | aktualizacja 2018-10-06, 17:10
Wiele dyskusji wzbudza publikacja kolejnych nielegalnych nagrań rozmów polskich polityków i biznesmenów. Część polityków i obserwatorów uważa, że treść taśm może zaszkodzić premierowi i obozowi rządzącemu.
Posłuchaj
Zdaniem Stanisława Tyszki (Kukiz'15) "Prawo i Sprawiedliwość dostało olbrzymie zaufanie ludzi, bo obiecała skończenie z patologiami III RP". Jak mówi rządząca partia "mogłaby się wymienić kadrami z Platformą Obywatelską". – Nie godzimy się, żeby PiS i Platforma robiły ludziom wodę z mózgu mówiąc, że są inne. Są identyczne – powiedział wicemarszałek sejmu.
Barbara Fedyszak-Radziejowska z Kancelarii Prezydenta stwierdziła, że "nie godzi się na symetrię" w sprawie taśm. Podkreśliła, że "musi polegać na medialnych doniesieniach" w tej sprawie, które sugerują, że premier "był w tym środowisku", ale "nie przyjął propozycji bycia ministrem finansów" w poprzednim rządzie. – Z medialnych doniesień wynika, że odmówił i że wybrał inne środowisko, więc pewnie w tamtym źle się czuł. To wszystko – powiedziała doradczyni prezydenta.
Poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki twierdzi, że premierowi "wyraźnie zależało, żeby być blisko i być w gronie, które było wówczas decydentami". Jego zdaniem publikacja taśm "to element wewnętrznej rozgrywki". – Dni Mateusza Morawieckiego w Prawie i Sprawiedliwości są policzone – ocenił polityk.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Według Jarosława Sellina (Prawo i Sprawiedliwość) "próba ataku na premiera Mateusza Morawieckiego w szczycie kampanii wyborczej przypadkowa nie jest". W jego opinii szef rządu "naraził się" na atak tym, że "okazał się bardzo skutecznym politykiem". – On prowadzi naszą kampanię wyborczą, okazuje się, że elektryzuje i swoją obecnością, i swoim przekazem, tam gdzie się pojawi Polaków. Ma konkretną ofertę dla każdego regionu – stwierdził poseł. Jak stwierdził wątek walk wewnętrznych w partii rządzącej "wydaje się nieprawdopodobny".
Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe) stwierdził, że "z całą pewnością autorytet premiera Morawieckiego i to w samym środowisku Prawa i Sprawiedliwości został bardzo poważnie nadwyrężony. – W niektórych środowiskach prawicy słychać było wręcz zadowolenie, że pan premier trochę został pociągnięty w dół – powiedział europoseł. Wśród "zadowolonych", powołując się na "różnego rodzaju obserwatorów" polityk wymienił Zbigniewa Ziobrę i Andrzeja Dudę.
Barbara Dolniak z Nowoczesnej, odnosząc się do nagrań, zarzuciła partii rządzącej, że jej postulaty "nie mają nic wspólnego z rzeczywistością". – W wasze obietnice nie należy wierzyć, bo rzeczywistość, ta w kuluarach, w prywatnej rozmowie, wygląda inaczej – zwróciła się do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Zachęcamy do wysłuchania całego nagrania, w której zaproszeni goście dyskutowali też o kwestii uszczelnienia podatku VAT oraz o obywatelskim projekcie dotyczącym dobrowolności szczepień.
***
Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Barbara Fedyszak-Radziejowska (Kancelaria Prezydenta), Jarosław Sellin (PiS), Andrzej Halicki (PO), Jarosław Kalinowski (PSL), Stanisław Tyszka (Kukiz’15), Barbara Dolniak (Nowoczesna)
Data emisji: 6.10.2018
Godzina emisji: 9.09
msze